W pierwszej kolejności należy udać się do lekarza specjalisty od zwierząt egzotycznych / nieudomowionych. W przypadkach poważnych i zagrożenia życia (w weekendy, święta) udajemy się do najbliższego dostępnego lekarza weterynarii.
Zapalenie skóry łapek
Pododermatitis, czyli wrzodziejące zapalenie skóry śródstopia – niezwykle bolesna infekcja poduszeczek łap u świnek morskich, nieleczona może doprowadzić nawet do śmierci zwierzęcia.
Łapki są bardzo spuchnięte, przypominają wręcz balony lub marchewki, czasem wyraźnie widoczne są krwawiące lub pokryte zaschniętą ropą wrzody. Świnki z bólu nie chcą się ruszać ani jeść, są osowiałe. Nieleczona infekcja przenosi się do głębszych warstw tkanki, a nawet kości. Wtedy jedynym ratunkiem może okazać się amputacja.
Przyczyną jest zakażenie podrażnionej skóry łap bakteriami, najczęściej gronkowcem złocistym, Staphylococcus aureus. Gronkowiec jest powszechnym drobnoustrojem oportunistycznym, czyli powodującym zachorowanie organizmu już osłabionego.
Chorobie sprzyja trzymanie świnek na niewłaściwym podłożu, na przykład kompletnie nieodpowiedniej dla świnek podłodze z prętów metalowych lub siatki metalowej.
Do owrzodzenia może jednak dojść także na innym szorstkim lub twardym podłożu, np. twardym granulacie (pellecie), szczególnie jeśli dojdą inne czynniki sprzyjające powstaniu zapalenia. Do tych czynników należy otyłość świnki, problemy z krążeniem, brak ruchu i niedostateczna higiena, czyli brudna i wilgotna ściółka, czy zachorowanie organizmu już osłabionego.
Leczenie może być dość trudne, lepiej nie dopuścić do powstania stanu chorobowego. Obserwacja i troskliwa opieka zapobiegną problemowi, jeśli jednak już powstał lub, co bardziej prawdopodobne, dostaliśmy świnkę zaniedbaną i ze spuchniętymi łapkami, należy niezwłocznie udać się do weterynarza specjalisty od zwierząt egzotycznych / nieudomowionych, który wybierze odpowiednią kurację. Podstawą są antybiotyki, najlepiej dobrane na podstawie wyników posiewu. Oprócz podawania antybiotyków, chore łapki należy moczyć w wodnym roztworze glukonianu chlorheksydyny lub innych środków odkażających zaleconych przez lekarza. Taka kąpiel mocno wysusza skórę, więc można na zmianę stosować kąpiele w roztworze jodyny. Po osuszeniu łapki nałożyć opatrunek, w który będzie wsiąkać ropa. Można też stosować maści łagodzące stan zapalny. Niezbędne jest zachowanie higieny w klatce, częsta wymiana ściółki i miękkie podłoże zapobiegające dalszym podrażnieniom, jak również prawidłowa dieta redukująca nadwagę, oraz ruch.
Artykuł o pododermatitis na guinealynx.info (w języku angielskim)
Zadziory lub ostrogi na łapkach
U niektórych świnek morskich występuje skłonność do powstawania na przednich łapkach zadziorów w postaci sterczących płatów zrogowaciałej skóry. Podobno częściej spotyka się tę dolegliwość u abisynek (świnki rozetkowe). Obecność zadziorów wydaje się nie mieć większego związku ze stosowanym podłożem, raczej jest to skłonność wrodzona. Na szczęście nie jest to przypadłość groźna.
Zrogowaciałe płaty skóry należy ostrożnie obciąć cążkami, uważając, żeby nie skaleczyć świnki. Zapobiegnie to przypadkowemu oderwaniu zadziora przez zaczepienie o jakąś przeszkodę i zranieniu łapki do krwi.
Łapki z zadziorami dobrze jest odkazić przecierając je roztworem jodyny, np. PV Jod 10%, Polodiną R lub Betadiną.