CAVIARNIA

BADGER
* Wiek świnki - ur. ok. 6.02.2022 r.
* Płeć - kastrat
* Numer adopcyjny - 6071
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do samiczki lub samiczek
* Status adopcji – wolny





- informacja o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - porcella

# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo – Warszawa, zwierzur,
# informacje dotyczące diety: CC, siano - pozostałe smaki poznajemy stopniowo
# stan adopcji - DT
# Kontakt do osoby, u której przebywają świnki: zwierzur / PW lub mail: gagaciontko@interia.pl

Pozbyliśmy się pasożytów. Chłopak zdrowy, ale agresywny w stosunku do innych samców. Dzikus, do oswojenia.

W najbliższym czasie czeka nas wizyta kontrolna. Badger bardzo jest wybredny przy jedzeniu - świeże zielone chętnie, za granulatem nie przepada. Jest dziki bardzo. Nadal znika jak zdmuchnięty na widok człowieka. Ręka w klatce powoduje szaleńczą ucieczkę na oślep. Na rękach - oczy jak pięć złotych i sztywna decha ze świnki - zamiera w bezruchu absolutnym. Sprawdzimy stan jelit i obejrzymy w końcu to jego serducho, żeby nie okazało się, że coś przegapiłam. Chłopak w kolejce do kastracji, bo każdy samiec, to wróg śmiertelny. Najpierw jednak przegląd zdrowotny...

przepiekny świnek

Zanim Badger trafi pod nóż, zapadła decyzja o przeprowadzeniu jeszcze jednej próby łączenia z innym samczykiem. Zdrówko już bez zarzutu, apetyt dopisuje, chłopaczek nabiera masy. Zobaczymy, co przyszłość przyniesie.

Do zawarcia męskiej sztamy nie doszło. Odpuściliśmy, kiedy okazało się, że chłopak jest słabego serca i nerwów należy mu oszczędzać. Dostał leki. Będzie je brał do końca życia, ale przecież nie może być sam! Mamy zielone światło i 13-go jedziemy na kastrację ze wskazań medycznych, bo hormony buzują za mocno i Badger nie radzi sobie z nimi wcale. Chodzi, a raczej biega jak nakręcony, aż do zmęczenia, dopóki nie padnie z wysiłku. Boję się bardzo, ale nie mamy wyjścia.

Badger już po zabiegu. Wygląda na to, że wszystko ładnie się goi. Chłopak słabiej je - antybiotyk robi swoje, poza tym i wczoraj, i dziś ciepełko daje się we znaki - stresik trzeba odreagować. Odsiedzi teraz przepisowe "pokastracyjne" i będziemy szukać domku. Trzeba pamiętać, że problemy jelitowe lubią nawracać, a nerwus ma do nich tendencje. To jeszcze młodziak, ale echo serca wykazało, że Badger jest świnką kardiologiczną. Już dostaje leki, z wiekiem może być różnie. Potencjalny domek musi mieć blisko dobrego kardiologa. Na razie prosiak bryka, a ja czekam, aż opadnie poziom hormonów.

Badgerek pełen werwy i chęci do zalotów. Samiczkami zainteresowany bardzo. Stan zdrowia stabilny. Dwa razy dziennie chłopak zażywa leki nasercowe, widać, że lepiej się czuje. Do końca życia będzie wymagał systematycznych badań okresowych - na razie kolejne echo serca w perspektywie, do tego kontrola narządów, czyli USG oraz okresowe kontrole stomatologiczne, na razie bez wskazań do leczenia zębów. Klient wymagający, ale wdzięczny wielce, choć dzik nad dziki...

Stan zdrowia stabilny. Dwa razy dziennie chłopak zażywa leki nasercowe, widać, że lepiej się czuje. Do końca życia będzie wymagał systematycznych badań okresowych - na razie kolejne echo serca w perspektywie, do tego kontrola narządów, czyli USG oraz okresowe kontrole stomatologiczne, na razie bez wskazań do leczenia zębów. Klient wymagający, ale wdzięczny wielce, choć dzik nad dziki...

Nie ma jak celny marketing

Żarty żartami, ale chętni muszą wiedzieć, z czym się zmierzą. Przy czym, wbrew pozorom, świnki z taką kartą zdrowia często żyją długo i szczęśliwie.

Jestem zainteresowana adopcja jak to zrobić?

Karoswin pisze: ↑20 lis 2024, 0:05 Jestem zainteresowana adopcja jak to zrobić?

https://swinkimorskie.eu/adopcje/procedura-adopcyjna/