
Wichura krzyczy głośniej i wydawało mi się że krócej pochyla się nad jedzeniem. A tu proszę! Nie daje sobie palmy pierwszeństwa odebrać. Mam nadzieję, że jej te rozetki nie pękną kiedyś.
Moderator: silje
joanqa pisze:Najśmieszniejsze, że muszę zawsze szykować 3 porcje marchewek, bo i sunia się w nich rozsmakowała
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość