Jesienna depresja?

Moderator: Dzima

ODPOWIEDZ
tequsia

Jesienna depresja?

Post autor: tequsia »

Witam,

Zauważyłam dzisiaj zmianę zachowania mojego świniaka. Jeszcze wczoraj piszczał domagając się jedzenie tylko jak usłyszał najmniejszy hałas w mieszkaniu. Dziś cały dzień przeleżał pod domkiem, gdy wróciłam z pracy nie uciekał(jak to ma w zwyczaju) gdy chciałam go wziąć na ręce. Przez cały dzień nie pisnął ani raz. Jeść je, ale mniej. Co najbardziej mnie zdziwiło to temperatura jego ciała. Świniak jest łysy. Dziś był o wiele chłodniejszy, właściwie miał temperaturę ludzkiego ciała, a zazwyczaj grzeje jak mały grzejniczek.
Nie wiem czy to istotne ale to jest młody świniak ma trochę ponad rok.
Jeszcze jedno wyciągając go miał lekko zaropiałe oczka i jest w takim lekko 'depresyjnym' stanie. O ile mogę tak napisać.

Czy ktoś miał podobny problem? Do weterynarza o ile uda mi się pojadę jt albo w środę z rana.
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: jesienna depresja?

Post autor: kimera »

Świnka jest chora, to od razu można powiedzieć. Zdrowa świnka jest bardzo żwawa i ma apetyt. Musisz teraz zapobiec wychłodzeniu ciała świnki - daj jej norkę, albo zawiń chociaż w kocyk. Jeśli nie będzie jutro jadł, samodzielnie, zacznij dokarmiać, i jak najszybciej idź do weterynarza.
Zaropiałe oczka mogą świadczyć o przeziębieniu.
tequsia

Re: jesienna depresja?

Post autor: tequsia »

bardzo dziękuje.
Chciałam zapytać bo wcześniej posiadałam szczury i mając z początku jednego, akurat po roku wpadł w taki stan 'nic nierobienia' okazało się jednak że potrzebny mu był towarzysz.
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: jesienna depresja?

Post autor: kimera »

Świnkom też są bardzo potrzebni towarzysze, ale taka tęsknota nie wpływa na ich temperaturę ciała ani na wygląd oczu. Świnka może mniej się ruszać albo mniej jeść, ale z reguły znudzona świnka więcej je, właśnie z nudów.
tequsia

Re: jesienna depresja?

Post autor: tequsia »

Na 9.30 byliśmy umówieni do weta. Niestety świniak nie przeżył nocy.

Dziękuje za pomoc.
Wiktoria

Re: jesienna depresja?

Post autor: Wiktoria »

O Boże :cry: Bardzo mi przykro :cry:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”