Pedro [Cicha woda] & George [Brzegi rwie]
: 17 sty 2019, 2:38
Cześć wszystkim!
Mam zaszczyt przedstawić moich dwóch pięknych i wspaniałych świnkowych. Chciałabym od razu dodać, że moi Panowie zostali zakupieni w sklepie zoologicznym (tak wiem... ) dopiero jak trafiłam tutaj to dowiedziałam się tylu rzeczy... nadal nadrabiam zaległości, ale zacznijmy od początku jak to było.
PEDRO
Jest ze mną od 10 lipca 2018r. Data urodzenia- początek czerwca i tyle mi wiadomo... zobaczyłam go w zoologicznym i się zakochałam. Problemy zdrowotne z świerzbem i łamiącymi się zębami to mam nadzieję już przeszłość u tego Pana
Spokojny, leniuch, niesamowity pieszczoch, trochę płochliwy. Terytorialny ale nigdy nie ucieka do przemocy- woli poszczękać i pokazać jaki jest groźny, ale jeszcze nigdy go nie widziałam żeby nawet kłapnął zębami. Jednak co by o nim nie napisać najważniejszą jego cechą jest gadulstwo jak ma coś ważnego do powiedzenia to potrafi przekwiczeć telewizor lub radio
Bardzo ładnie reaguje na swoje imię. I jest porządnym Panem Świnkiem bo siuśki jak i 90% swoich bobków zostawia w kuwecie.
Aktualna waga 16.01.19r.
712g
GEORGE
Jako początkująca osoba wiedziałam tylko tyle żeby świnki nie trzymać samej i postanowiłam kupić kompana Pedrowi. I oto George jest z nami od 02.11.2018r. Data urodzenia początek października ale tak jak u Pedra- dokładnie nie wiem.
Żywiołowy, ciągle naładowany energią, biega po całej klatce jak i wybiegu. Głaskania nie lubi chyba, że ma dobry humor to można ale wiadomo, bez przesady bo jak nie to zaszczęka. Na kolanach śpi tylko po to żeby za chwilę biegać jak szatan, ogólnie świnka wyjebka- nie zależy mu na władzy i chyba nie jest w stanie go nic wystraszyć. Świętością dla niego jest sen- przez przypadek obudzisz jegomościa to można liczyć na kłapnięcia zębów. Na imię reaguje kiedy skuma, że Pedro nie idzie to chyba o niego chodzi. Siusia ładnie w kuwecie ale bobkuje wszędzie
Aktualna waga 16.01.2019r.
505g
Razem na prawdę ciężko im zrobić zdjęcie
Pozdrowienia od chłopaków!
Mam zaszczyt przedstawić moich dwóch pięknych i wspaniałych świnkowych. Chciałabym od razu dodać, że moi Panowie zostali zakupieni w sklepie zoologicznym (tak wiem... ) dopiero jak trafiłam tutaj to dowiedziałam się tylu rzeczy... nadal nadrabiam zaległości, ale zacznijmy od początku jak to było.
PEDRO
Jest ze mną od 10 lipca 2018r. Data urodzenia- początek czerwca i tyle mi wiadomo... zobaczyłam go w zoologicznym i się zakochałam. Problemy zdrowotne z świerzbem i łamiącymi się zębami to mam nadzieję już przeszłość u tego Pana
Spokojny, leniuch, niesamowity pieszczoch, trochę płochliwy. Terytorialny ale nigdy nie ucieka do przemocy- woli poszczękać i pokazać jaki jest groźny, ale jeszcze nigdy go nie widziałam żeby nawet kłapnął zębami. Jednak co by o nim nie napisać najważniejszą jego cechą jest gadulstwo jak ma coś ważnego do powiedzenia to potrafi przekwiczeć telewizor lub radio
Bardzo ładnie reaguje na swoje imię. I jest porządnym Panem Świnkiem bo siuśki jak i 90% swoich bobków zostawia w kuwecie.
Aktualna waga 16.01.19r.
712g
GEORGE
Jako początkująca osoba wiedziałam tylko tyle żeby świnki nie trzymać samej i postanowiłam kupić kompana Pedrowi. I oto George jest z nami od 02.11.2018r. Data urodzenia początek października ale tak jak u Pedra- dokładnie nie wiem.
Żywiołowy, ciągle naładowany energią, biega po całej klatce jak i wybiegu. Głaskania nie lubi chyba, że ma dobry humor to można ale wiadomo, bez przesady bo jak nie to zaszczęka. Na kolanach śpi tylko po to żeby za chwilę biegać jak szatan, ogólnie świnka wyjebka- nie zależy mu na władzy i chyba nie jest w stanie go nic wystraszyć. Świętością dla niego jest sen- przez przypadek obudzisz jegomościa to można liczyć na kłapnięcia zębów. Na imię reaguje kiedy skuma, że Pedro nie idzie to chyba o niego chodzi. Siusia ładnie w kuwecie ale bobkuje wszędzie
Aktualna waga 16.01.2019r.
505g
Razem na prawdę ciężko im zrobić zdjęcie
Pozdrowienia od chłopaków!