Strona 1 z 17

Świnkowy zawrót głowy

: 29 paź 2018, 22:30
autor: Afi
Flora (Florka) Panna ze dworka, panikara sama słodycz Furia (Furi) i Karmel (Karmelito) Pan na włościach, czyli moje kochane niestabilne stado :love:

Obrazek

Obrazek

Niedawno rozpoczęliśmy swoją świńską przygodę, jednak wpadliśmy po uszy, szczególnie ja :lol: więc mam nadzieję zadomowić się tu na dłużej. Witam wszystkich!

Re: Florka ze dworka panikara Furia i Karmelito Pan na włośc

: 29 paź 2018, 22:58
autor: alvantis
ah jakie cudne pychole, witamy na forum :D

Re: Florka ze dworka panikara Furia i Karmelito Pan na włośc

: 30 paź 2018, 9:12
autor: sosnowa
:love:

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 30 paź 2018, 9:42
autor: joanna ch
witamy :)
jakie mają zawodowe drzwiczki :o

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 30 paź 2018, 10:01
autor: Afi
Historia o tym jak się zaświniłam :świnka1: :świnka1: :świnka1:

Świnki wymarzyła sobie córka już zimą 2017. Wtedy przeleciał mnie dreszcz. Stan ówczesny wynosił: mąż, dwoje dzieci (w tym jedno robiące za 4), trzy psy z adopcji, obietnica że nigdy nie wezmę czwartego... Do tego w życiu wszędzie pod górę i sto tysięcy nowych planów (czytaj Standardowa Matka Polka). Jeszcze tylko świń mi brakowało! Zatem... to nie była spontaniczna decyzja.

Postanowiliśmy zacząć od opieki nad znajomymi świnkami zaprzyjaźnionej rodziny, Bidonem i Pablo. Prosiaki przyjechały do nas na 2 tygodnie. Kiedy ich duzi wylegiwali się na plażach Chorwacji, my urządzaliśmy wypasy w ogrodzie i wtedy wpadłam... jak śliwka w kompot. Szybka akcja, SPŚM, forum, kilka telefonów i decyzja. Jest! Są nasze maluszki! Furia i Flora.

Dziewczyny okazały się przecudne. Zgrane i szybko zaczęły jeść z ręki. Jednak śmiem wątpić, czy one kiedykolwiek będą nakolanne. Przy wyjmowaniu z klatki zwiewają gdzie pieprz rośnie, a na kolanach nie do końca się relaksują. Mimo to pokochaliśmy je całą rodziną i nasze życie przeniosło się z salonu do pokoju córki. Każdy przynosi sobie tylko poduszkę pod tyłek i gapi się na świnki jak w obrazek.

Niedługo trwało ich życie w 120-tce. 5 tygodni później zbijaliśmy z M. nową klatkę i następnego dnia już jechałam do Torunia po Karmela :jupi:

Cdn.

Obrazek

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 30 paź 2018, 11:42
autor: Prosiakowo
A ta białogłowa to kto?

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 30 paź 2018, 11:51
autor: podrik
No to wesolutka historia ;)

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 30 paź 2018, 13:22
autor: joanna ch
no to właśnie, pochwalcie się klatką w całości :102:

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 30 paź 2018, 17:26
autor: Afi
Białogłowa to Furia. Wcześniej miała na imię Nissa, adoptowana od Pulpecji, razem z Helą (obecnie Florką) :102:

Obrazek

A to nasza świńska rezydencja

Obrazek

Obrazek

Re: Świnkowy zawrót głowy

: 30 paź 2018, 19:35
autor: Siula
Witamy! Pięknie świniaczki, a Furia niesamowita :love: Ona ma rudą dupkę?