Odkażanie trocin
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 14 lis 2017, 21:23
- Miejscowość: Biała Podlaska
- Kontakt:
Odkażanie trocin
Cześć, czy może słyszał ktoś lub ma doświadczenie ze sterylizacją trocin w mikrofali? Moja wetka mówiła, żebym tak robiła, bo nie mogę grzyba wyleczyć. Z góry dziękuję za wszystkie porady.
[*] Czitos
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Odkażanie trocin
Ale żeby było skuteczne, to temperatura powinna być nie bardzo niska - czyli ile? 100? 120C?
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Odkażanie trocin
Chyba bezpieczniej byłoby w zamrażalniku, trociny nie spalą się, a mikrorganizmy niskiej temperatury też nie wytrzymają.
Re: Odkażanie trocin
nasze małe zamrażalniki średnio się do tego nadają, bo przy minus 18 stopniach sporo paskudztw nadal hulakimera pisze:Chyba bezpieczniej byłoby w zamrażalniku, trociny nie spalą się, a mikrorganizmy niskiej temperatury też nie wytrzymają.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 14 lis 2017, 21:23
- Miejscowość: Biała Podlaska
- Kontakt:
Re: Odkażanie trocin
Ech...... ja już sama nie wiem co robić...... myślicie, że naprawdę te odkarzanie ma jakiś sens? Bo ja z tą grzybicą walczę już prawie rok!!! Nie dość, że świnki chore (na 3 m-c wyleczone) to jak się okazało psy też są zarażone...... Wszystko bardzo często piorę i myję z octem....., a wyniki posiewu wcale nie są lepsze.
[*] Czitos
Re: Odkażanie trocin
większość grzybów to oportuniści, korzystają z obniżonej odporności zwierzaka, podnoszenie odporności i minimalizowanie stresów to jest bardzo ważne
może na czas wzmożonego leczenia należałoby wyparzyć klatkę i kraty, wygotować kocyki czy drybed, albo zastosować same podkłady, żeby grzyb nie miał gdzie bytować, ale to na pewno z celowanym leczeniem, samo raczej nie pomoże już, skoro tak długo walczysz
może na czas wzmożonego leczenia należałoby wyparzyć klatkę i kraty, wygotować kocyki czy drybed, albo zastosować same podkłady, żeby grzyb nie miał gdzie bytować, ale to na pewno z celowanym leczeniem, samo raczej nie pomoże już, skoro tak długo walczysz
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Odkażanie trocin
myj virkonem
i daj zamiast trocin maty albo podkłady
wywal kocyki i domki drewniane, zostaw tylko plastikowe które łatwo umyc ew kartonowe które wyrzucasz
a leczyliście czymś na grzyby wewnętrznie? flukonazolem czy co tam jest takiego?
i zwiększyć odporność dla świnek jeżówka albo : https://www.kuchniapupila.pl/gryzonie-i ... 1972743257
a dla psa to nie wiem, są na pewno jakieś preparaty odpowiednie
i daj zamiast trocin maty albo podkłady
wywal kocyki i domki drewniane, zostaw tylko plastikowe które łatwo umyc ew kartonowe które wyrzucasz
a leczyliście czymś na grzyby wewnętrznie? flukonazolem czy co tam jest takiego?
i zwiększyć odporność dla świnek jeżówka albo : https://www.kuchniapupila.pl/gryzonie-i ... 1972743257
a dla psa to nie wiem, są na pewno jakieś preparaty odpowiednie
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Odkażanie trocin
Podkłady typu seni, albo MyFriend będą najlepsze. Drewienka i polarki won, zostają same plastiki, bo tego się grzyb nie ima i łatwo zdezynfekować wirkonem, albo nawet zwykłym octem.
Wyparzanie na grzyby nie jest pewne, za to mozna zniszczyć większość sprzętów, lepszy virkon i/lub ocet, grzyby nie znoszą kwaśnego środowiska.
Slońce też je niszczy, tzn warto dać zwierzakom okazję do krótkich kąpieli slonecznych. Krótkich! bo upał, ale rano, czy po poludniu powietrze i słońce sa ok, nawet na podłodze przy otwartym oknie w plamie słońca, jak nie można inaczej...
Grzybicę leczy się farmaceutykami (jak napisała Pucka wyżej), ale i dietą - bezcukrową przede wszystkim. One mają jakieś objawy? Może w domu coś jest? Jakis rozsadnik - nie daj Boże ludzki?
Wyparzanie na grzyby nie jest pewne, za to mozna zniszczyć większość sprzętów, lepszy virkon i/lub ocet, grzyby nie znoszą kwaśnego środowiska.
Slońce też je niszczy, tzn warto dać zwierzakom okazję do krótkich kąpieli slonecznych. Krótkich! bo upał, ale rano, czy po poludniu powietrze i słońce sa ok, nawet na podłodze przy otwartym oknie w plamie słońca, jak nie można inaczej...
Grzybicę leczy się farmaceutykami (jak napisała Pucka wyżej), ale i dietą - bezcukrową przede wszystkim. One mają jakieś objawy? Może w domu coś jest? Jakis rozsadnik - nie daj Boże ludzki?