wybredna świnka/ mały apetyt?
: 15 lip 2018, 12:48
Dzień dobry
Piszę z pewnym problemem dotyczącym mojego świniaka.
Od pewnego czasu zauważyłem, że Proszek je coraz mniej sianka. Co chwila kupowałem nowe, ładniej wyglądające, czy to z internetowych sklepów, czy z zoologicznego. Jednak świniak nadal nie chciał jeść tego siana więcej. Poleciałem więc z nim do weterynarza, został zważony, Pani wet sprawdziła mu ząbki (tylko siekacze), pomacała go po żuchwie i brzuszku- stwierdziła, że wszystko ze zwierzem w porządku, nakazała kontrolę. Następnego dnia zobaczyłem poprawę, zwierzak wcinał sianko. Wszystko się w miarę unormowało. Dodam, że zieleninkę (kiełki owsa, ogórek, pietruszka, koperek, jabłka itd, itd) jak i suchą karmę jadł jakby nigdy nic.
Wczoraj po powrocie z pracy zobaczyłem, że sianko znów było prawie nie ruszone, sucha karma również, zupełnie jakby zwierzak prawie nic nie jadł. Podałem mu miseczkę z zielonką- na początku wariował jak zawsze, potem obwąchał i tylko troszkę poskubał. Znów zapakowałem go do weterynarza (tym razem innego), gdzie ponownie sprawdzane miał ząbki (tym razem siekacze i trzonowce), obmacana żuchwa w celu sprawdzenia, czy są jakieś zalążki wyrobienia się stawów, tak samo brzuszek, czy nie ma kamicy nerkowej- wszystko w porządku. I tu jestem w kropce, bo zwierzak je mało jak na niego (porównując ile jadł wcześniej, przed tym okresem), a weterynarze mówią, ze wszystko w porządku.
Podając nowe jedzonko (czy to dosypując karmę, dodając sianko, czy zielonkę) zawsze spotykam się ze schematem:
Świnia szaleje jak słyszy otwieraną paczkę, czy jak idę z miseczką zielonki, podlatuje do jedzenia, obwąchuje i jakby cały apetyt jej uciekał.
Zauważyłem też inny zwyczaj prosiaka- ma największy apetyt w dzień, kiedy sprzątam mu klatkę, a później z dnia na dzień coraz mniejszy. Pewnie to nie ma żadnego powiązania, ale takie odnoszę wrażenie. Może coś w tym być?
Macie pomysły co mógłbym zrobić, aby zwiększyć apetyt zwierzaka? I Jakie przerwy Wasze zwierzaczki mają między jedzeniem?
Niżej opiszę co daję do jedzenia świnkowi, może dajecie coś innego, z czym mógłbym poeksperymentować:
Karma VL Cavia Nature i Cavia Complete (mieszam obie),
sianko- wszelkie, miętowe, rumiankowe, zwykłe, zioła podstawowe dla świnek, zioła uzupełniające,
zieleninka-pietruszka, koperek, bazylia, mięta, kiełki owsa, jabłko, marchew, brokuł (rzadko, małe ilości), arbuz, botwinka, seler. Kolby również w klatce są.
Pozdrawiam
Piszę z pewnym problemem dotyczącym mojego świniaka.
Od pewnego czasu zauważyłem, że Proszek je coraz mniej sianka. Co chwila kupowałem nowe, ładniej wyglądające, czy to z internetowych sklepów, czy z zoologicznego. Jednak świniak nadal nie chciał jeść tego siana więcej. Poleciałem więc z nim do weterynarza, został zważony, Pani wet sprawdziła mu ząbki (tylko siekacze), pomacała go po żuchwie i brzuszku- stwierdziła, że wszystko ze zwierzem w porządku, nakazała kontrolę. Następnego dnia zobaczyłem poprawę, zwierzak wcinał sianko. Wszystko się w miarę unormowało. Dodam, że zieleninkę (kiełki owsa, ogórek, pietruszka, koperek, jabłka itd, itd) jak i suchą karmę jadł jakby nigdy nic.
Wczoraj po powrocie z pracy zobaczyłem, że sianko znów było prawie nie ruszone, sucha karma również, zupełnie jakby zwierzak prawie nic nie jadł. Podałem mu miseczkę z zielonką- na początku wariował jak zawsze, potem obwąchał i tylko troszkę poskubał. Znów zapakowałem go do weterynarza (tym razem innego), gdzie ponownie sprawdzane miał ząbki (tym razem siekacze i trzonowce), obmacana żuchwa w celu sprawdzenia, czy są jakieś zalążki wyrobienia się stawów, tak samo brzuszek, czy nie ma kamicy nerkowej- wszystko w porządku. I tu jestem w kropce, bo zwierzak je mało jak na niego (porównując ile jadł wcześniej, przed tym okresem), a weterynarze mówią, ze wszystko w porządku.
Podając nowe jedzonko (czy to dosypując karmę, dodając sianko, czy zielonkę) zawsze spotykam się ze schematem:
Świnia szaleje jak słyszy otwieraną paczkę, czy jak idę z miseczką zielonki, podlatuje do jedzenia, obwąchuje i jakby cały apetyt jej uciekał.
Zauważyłem też inny zwyczaj prosiaka- ma największy apetyt w dzień, kiedy sprzątam mu klatkę, a później z dnia na dzień coraz mniejszy. Pewnie to nie ma żadnego powiązania, ale takie odnoszę wrażenie. Może coś w tym być?
Macie pomysły co mógłbym zrobić, aby zwiększyć apetyt zwierzaka? I Jakie przerwy Wasze zwierzaczki mają między jedzeniem?
Niżej opiszę co daję do jedzenia świnkowi, może dajecie coś innego, z czym mógłbym poeksperymentować:
Karma VL Cavia Nature i Cavia Complete (mieszam obie),
sianko- wszelkie, miętowe, rumiankowe, zwykłe, zioła podstawowe dla świnek, zioła uzupełniające,
zieleninka-pietruszka, koperek, bazylia, mięta, kiełki owsa, jabłko, marchew, brokuł (rzadko, małe ilości), arbuz, botwinka, seler. Kolby również w klatce są.
Pozdrawiam