Karmelek i Oreo - Młoda Samica i Samiec
: 18 maja 2017, 15:40
Witam
Od soboty 13.05.2017, jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami dwóch świnek morskich. Świnki to rodzeństwo, które urodziło się 13 Kwietnia. Oczywiście mamy zamiar wykastrować samca, ale weterynarz powiedział, że najwcześniej się tego podejmie jak będą miały co najmniej cztery miesiące, czyli w sierpniu.
Na razie mamy je w jednej klatce i moje pytanie jest takie - Do kiedy mogą przebywać w jednej klatce? Bo czytałem, że Samice osiągają dojrzałość płciową po miesiącu lub półtora, a samce od dwóch miesięcy do trzech. Jak byliśmy u weterynarza to powiedział, że samiec ma jeszcze nierozwinięte jądra i można je rozdzielić dopiero jak będzie widać, że samiec naskakuje na samice.
Na tą chwilę Samiec od czasu do czasu gruchocze i wącha tyłek samicy, rozciągając się przy tym i chyba trzęsąc, a ona na to słodko ćwierka. Raczej nie zauważyłem ,żeby samiec naskakiwał na samice, a jeśli za bardzo się do niej zbliża to ona i tak odskakuje i dalej zachowują się normalnie.
Także reasumując: czy powinienem już je rozdzielić czy poczekać jeszcze z dwa tygodnie lub więcej? Czy istnieje jakaś osobna kratka by wsadzić ją do klatki i podzielić klatkę na pół by one się dalej widziały.
PS: Ostatnio kładziemy je na siebie i o ile samica siedzi spokojnie i raczej nie wydaje żadnych dźwięków. to samiec jak się rozprężny i zje warzywka po pewnym czasie zaczyna ćwierkać coraz głośniej i to bardzo. Wtedy odkłam go do klatki i nie wiem czy jest on tak szczęśliwy, że to okazuje tak głośno czy chce wracać do klatki?
Od soboty 13.05.2017, jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami dwóch świnek morskich. Świnki to rodzeństwo, które urodziło się 13 Kwietnia. Oczywiście mamy zamiar wykastrować samca, ale weterynarz powiedział, że najwcześniej się tego podejmie jak będą miały co najmniej cztery miesiące, czyli w sierpniu.
Na razie mamy je w jednej klatce i moje pytanie jest takie - Do kiedy mogą przebywać w jednej klatce? Bo czytałem, że Samice osiągają dojrzałość płciową po miesiącu lub półtora, a samce od dwóch miesięcy do trzech. Jak byliśmy u weterynarza to powiedział, że samiec ma jeszcze nierozwinięte jądra i można je rozdzielić dopiero jak będzie widać, że samiec naskakuje na samice.
Na tą chwilę Samiec od czasu do czasu gruchocze i wącha tyłek samicy, rozciągając się przy tym i chyba trzęsąc, a ona na to słodko ćwierka. Raczej nie zauważyłem ,żeby samiec naskakiwał na samice, a jeśli za bardzo się do niej zbliża to ona i tak odskakuje i dalej zachowują się normalnie.
Także reasumując: czy powinienem już je rozdzielić czy poczekać jeszcze z dwa tygodnie lub więcej? Czy istnieje jakaś osobna kratka by wsadzić ją do klatki i podzielić klatkę na pół by one się dalej widziały.
PS: Ostatnio kładziemy je na siebie i o ile samica siedzi spokojnie i raczej nie wydaje żadnych dźwięków. to samiec jak się rozprężny i zje warzywka po pewnym czasie zaczyna ćwierkać coraz głośniej i to bardzo. Wtedy odkłam go do klatki i nie wiem czy jest on tak szczęśliwy, że to okazuje tak głośno czy chce wracać do klatki?