CAVIARNIA

witam tak jak powyzej moja swinka ma pokryte takim czyms przypominajace rope ale to zeszlo wo 2 dniach... posmarowalem to clotrimazolem tak jak pisalo czy mojej swince coś grozi?

Napisz coś więcej na temat rany,w jakim jest miejscu,jak wygląda itp.,bo po tym co napisałeś to niewiele można stwierdzić i doradzić. Ja osobiście poszłabym ze świnką do weta bo na własną rękę nie ma co paćkać by nie zaszkodzić. Świnki mają łyse miejsca za uszami i to jest naturalne. Natomiast jeśli zauważyłeś gdzieś indziej na ciele świnki łyse placki to może to być grzybica. Napisz dokładnie jak to wygląda,możesz dodać zdjęcie to napewno ktoś ci coś doradzi.

przepraszam za tak puzna odpowiedz bylem u weterynarza i stwierdzili grzyb przypisal maść ale minął tydzień i nic nie skutkuje druga się zaraziła ide jutro do weterynarza zobaczymy do wskóra ale wątpie pomóżcie czy moim świnką coś grozi ?

A jaką maść przepisał weterynarz? Ja zazwyczaj na grzybicę używam imaverolu w odpowiednim stężeniu i fungidermu. Pamiętaj też o zachowaniu higieny - np. zawsze po smarowaniu świnki myj ręce, często zmieniaj ściółkę, pierz hamaki i inne itd

Ale na pierwszym miejscu idź do weta specjalizującego się w świnkach. Byle jaki (psio-koci) niewiele pomoże. Jak dasz radę podjechać do Gdańska, albo Gdyni, to w GD na Osowej jest dobra przychodnia na Feniksa (dr. Gursztyn), albo w Gdyni jest kilka polecanych, ale to już musiałbyś sprawdzić w spisie na forum.

maść jaką przypisał to primafucort

gibonfredek pisze:maść jaką przypisał to primafucort

ale niestety niedziala do tej pory

no grzybicy się raczej w tydzień nie wyleczy
pimafucort to dobra maść ale chyba ciężko owłosioną skórę smarować maścią? nadal uważam że najlepszy byłby imaverol.