Pimpek odszedł za TM [Gorzów Wielk.]
: 18 sty 2017, 9:34
				
				Imię świnki:  Pimpek
wiek świnki: ok. 6 lat
płeć:samiec
numer adopcyjny: 3229
miejscowość, w której przebywa świnka: kanja
historia zwierzęcia, przebyte choroby:zaświadczenie o stanie zdrowia zostanie dostarczone
informacje dot. diety:karma, marchew, pietruszka, seler, buraczki, siano, jabłka, sałata, kukurydza, kalafior, brokuły
stan adopcji:wolny
dodatkowe informacje:do adopcji z Brązusiem https://www.forum.swinkimorskie.eu/view ... =11&t=7203
kontakt do opiekuna wątku: kanja pw
kto wydał zgodę na założenie wątku: ja
Adopcja na zasadach Stowarzyszenia, obowiązuje wizyta przedadopcyjna, oraz umowa, klatka minimum 100cm, odpowiednia karma i zapewnienie śwince codziennych wybiegów oraz fachowej opieki weterynaryjnej.
Pimpek 
 


			wiek świnki: ok. 6 lat
płeć:samiec
numer adopcyjny: 3229
miejscowość, w której przebywa świnka: kanja
historia zwierzęcia, przebyte choroby:zaświadczenie o stanie zdrowia zostanie dostarczone
informacje dot. diety:karma, marchew, pietruszka, seler, buraczki, siano, jabłka, sałata, kukurydza, kalafior, brokuły
stan adopcji:wolny
dodatkowe informacje:do adopcji z Brązusiem https://www.forum.swinkimorskie.eu/view ... =11&t=7203
kontakt do opiekuna wątku: kanja pw
kto wydał zgodę na założenie wątku: ja
Adopcja na zasadach Stowarzyszenia, obowiązuje wizyta przedadopcyjna, oraz umowa, klatka minimum 100cm, odpowiednia karma i zapewnienie śwince codziennych wybiegów oraz fachowej opieki weterynaryjnej.
Pimpek
 
 

 
  
 Ania po Pimpka i Brązusia specjalnie jechała z Gorzowa do Poznania
  Ania po Pimpka i Brązusia specjalnie jechała z Gorzowa do Poznania    
  ale o tym Ania opowie.
 ale o tym Ania opowie. 
 
 [/url]
[/url]
 Po sianie śladu nie było. W miskach ziarna zbóż wielorakich. Mieszkały osobno w małych klatkach, bo ponoć jeden właził na drugiego. No bardzo to odpowiedni powód do oddzielenia świnek. Ja to bym też musiała Mietka z Żurkiem osobno trzymać..
 Po sianie śladu nie było. W miskach ziarna zbóż wielorakich. Mieszkały osobno w małych klatkach, bo ponoć jeden właził na drugiego. No bardzo to odpowiedni powód do oddzielenia świnek. Ja to bym też musiała Mietka z Żurkiem osobno trzymać.. Całkiem możliwe, że biegunka się zrobiła od warzywek, które im na drogę dałam...może przez jabłuszko...
 Całkiem możliwe, że biegunka się zrobiła od warzywek, które im na drogę dałam...może przez jabłuszko...  Chciałam, żeby miały różnorodne, bo nie wiedziałam, co zjedzą. Mogłam nie dawać tyle...
 Chciałam, żeby miały różnorodne, bo nie wiedziałam, co zjedzą. Mogłam nie dawać tyle...