Smutna świnka?
: 07 sty 2017, 22:23
Piszę, bo nie wiem czy zachowanie mojej świnki jest normalne, czy nie... Od dwóch dni ma nową klatkę, ma teraz bardzo dużo miejsca, wszystko co potrzebne, nowy drewniany domek itd. No i właśnie do wczoraj świnka zachowywała się jak zawsze - bardzo mało czasu spędzała w klatce, tylko na jedzenie itd, a tak to biegała po domu albo siedziała po prostu koło klatki. Teraz, odkąd ma nową, to nie wiem czy to kwestia tego, że tak ją polubiła, czy nie, ale siedzi w niej praktycznie cały dzień, dzisiaj wyszła z niej tylko raz, na chwilę. Ogólnie je, pije tak jak zawsze, widać że wszystko z nią ok, tylko po prostu siedzi w klatce/domku kiedy wcześniej było wręcz odwrotnie. Może to dlatego, że dzisiaj pierwszy raz zamknęliśmy ją na noc w klatce i jakoś się przyzwyczaiła? Bo tak to zawsze w nocy miała otwartą i wchodziła nam pod łóżko gryźć dywan. Na dzień oczywiście ma klatkę otwartą cały czas. Jeśli chodzi o towarzysza dla niej, to jesteśmy w trakcie adoptowania Macie jakiś pomysł, czy świnka po prostu polubiła nowe mieszkanko i woli w nim spędzać czas, niż w pokoju, czy może jest jej z jakiegoś powodu smutno?