Witam serdecznie. Nie sądziłam, że moja przygoda z forum zacznie się właśnie od tego wątku...niestety

. Niedawno byłam ze swoim prosiątkiem u weterynarza. Pobraliśmy krew, bo chłopak strasznie schudł (pomimo jedzenia) i miał blade błony śluzowe. Okazało się, że ma chore nerki i anemię. Na dokładną konsultację wyników jesteśmy dopiero umówieni przez co nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć jak źle może być, w internecie nie mogę znaleźć wzmianki o tym, a już śniło mi się to po nocy z tej niepewności i nie dało się wyspać. Mam Cezarego od niedawna i nie chciałabym Go stracić tak szybko. Dodam, że już jest starszą świnką, więc biorąc Go do siebie, by już nie wędrował z rąk do rąk byłam świadoma tego, że będzie chorował ;(
Może któraś z Waszych świnek miała podobny problem i możecie coś powiedzieć na ten temat, jak wygląda leczenie, żywienie itp..
Proszę o informacje i z góry dziękuję.