Witam,
Ponieważ jest to mój pierwszy post na forum na początek się przedstawię. Mam na imię Magda, mój prosiak (samiec) ma około 4 lat i właśnie potrzebuję waszej pomocy.
Jakiś czas temu zauważyłam u niego kulkę o średnicy ok. 6-7 mm pod sutkiem przy tylnej łapie, z którego sączy się krew. Po naciśnięciu guzka tryska z niego ciemno-brązowa ciecz wymieszana z krwią. Czy ktoś miał podobny problem ze swoją świnką? Każdy wet mówi co innego, jakby spotykali się z tym po raz pierwszy. Na wczorajszej wizycie jeden z nich wziął wymaz tej cieczy i zbadał pod mikroskopem. Jego opis brzmi "stan zapalny gruczołu mlekowego. Z badania cytologicznego: brak obecności nabłonków, krwinki białe praktycznie nieobecne, znaczna ilość świeżych i wyługowanych erytrocytów. Obraz charakterystyczny dla zmian na tle urazowym". Świnka dostała enroxil w tabletkach i tolfedine 6mg.
Powiększony gruczoł piersiowy u prosiaka
Moderator: Dzima
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Powiększony gruczoł piersiowy u prosiaka
No, nie wiem, czy to uraz. Niestety, samczyki mają skłonność do nowotworów sutka. Dobrze byłoby przejść się do weterynarza bardziej obeznanego z chorobami i świnek, i w razie potwierdzenia podejrzeń, czeka świnka operacja.
Re: Powiększony gruczoł piersiowy u prosiaka
Właśnie doktor od takich rzeczy zapytał mnie o wiek świnki i odradził zabiegu, bo świnki źle znoszą narkozę tym bardziej w wieku 4 lat. Nic konkretnego się nie dowiedziałam dlatego piszę na forum, być może ktoś miał taki sam problem.
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Powiększony gruczoł piersiowy u prosiaka
Dużo starsze świnki przechodziły operacje i nie było komplikacji związanych z narkozą. Czasami młodziutka i zdrowa świnka może nie wybudzić się z narkozy Moja świnka jak miała przymusową sterylizację to miała 4 lata i 10 miesięcy. Wszystko poszło rewelacyjnie i nawet panie weterynarz dziwiły się, że 20 minut po zabiegu ona już grzebie w misce. Koniecznie dobry i zaufany wet. My musieliśmy jechać aż do Warszawy (prawie 500km) ale w Lublinie z tego co słyszałam to jest dr Ziętek.
Mi też od razu skojarzyło się z nowotworem sutka Trzymam kciuki za świneczkę
Mi też od razu skojarzyło się z nowotworem sutka Trzymam kciuki za świneczkę
Re: Powiększony gruczoł piersiowy u prosiaka
Jeden z moich chłopaków miał podobną zmianę - guz w okolicy sutków, ciemny, z dużym krwiakiem dookoła i niestety okazało się, że to rak gruczołu mlekowego. Idź koniecznie do kogoś kto zna się na leczeniu gryzoni i to dobrze zna. Ja dostałam początkowo diagnozę, że "to pewnie kaszak, jeżeli nie rośnie to go nie ruszajmy", co było strasznym błędem, bo przez nieruszanie doszło do przerzutów.
Jeżeli to jest rzeczywiście jakieś kuku (chociaż okolica jest mało urazowa, śwince byłoby bardzo trudno nabić tam sobie sińca) to powinno bardzo szybko się goić, jeżeli tak nie jest to drąż temat koniecznie.
Jeżeli to jest rzeczywiście jakieś kuku (chociaż okolica jest mało urazowa, śwince byłoby bardzo trudno nabić tam sobie sińca) to powinno bardzo szybko się goić, jeżeli tak nie jest to drąż temat koniecznie.