Wstrząsy i upadki na bok.

[Dżunia]

Witam.
Mam pytanie: moja świnka miewa wstrząsy wraz z pokładaniem się/przewracaniem na bok. Wygląda to tak jakby ją paraliżowało.

Dodam, że drapie się też od czasu do czasu i zauważyłam wczoraj wyłysiałe miejsce pod futerkiem, które (wraz z problemem opisanym powyżej) zamierzam skonsultować u weta.

Czy to może być objaw jakiejś choroby?

[lubię]

Drapanie jest objawem pospolitych chorób skóry, to może być grzybica albo świerzb, albo jedno i drugie. Obie wyleczalne i generalnie niegroźne, chyba że się je zaniedba.
Gorzej z tymi wstrząsami i upadkami, to już jest bardzo niepokojący objaw neurologiczny i musi być natychmiast skonsultowany z weterynarzem. Świnki miewają epilepsję, ale to jest w miarę optymistyczny scenariusz, może być dużo gorzej. Na odległość niestety nie da się pomóc, leć jak najszybciej do dobrego weta od gryzoni.

[pucka69]

Świerzb? Silny świąd? Ostry świerzb może powodować takie wstrząsanie i nawet jakby "atak".

[lubię]

Może, ale jak jest bardzo zaawansowany - czyli dziury do żywego mięsa na sporej części ciała. Gucio tak miał, ale on sobie niemal wyżarł prawy bok. Jak nie ma ran, tylko drapanie i łyse placki, to jeszcze nie to.

[pucka69]

No tak, tak.

[Dżunia]

Nie, nie doprowadziłabym zwierzątka do takiego stanu. Nie ma na ciele żadnych ran, po prostu łyse miejsce pod futerkiem. Nie wyczuwam też w innych miejscach nic szczególnego.

Kurcze... wystraszyłam się... najbardziej niepokoją mnie te wstrząsy. Może swędzi ją coś wtedy? I stąd te objawy? czy to musi oznaczać coś na tle neurologicznym?

[lubię]

Świnki, szczególnie maluchy, mają tak, że czasem się tak zawzięcie drapią, że się przewracają. Ale nie ma w tym widoku nic niepokojącego, ot taka rozbrajająca nieporadność brzdąca. Jeśli mowa o wstrząsach, a nie drapaniu i upadku, jakby paraliżowało, to jest poważnie. Coś na tle neurologicznym może być zarówno pierwotne (np. epilepsja, uraz mózgu itd.) lub wtórne - objaw niedotlenienia, zatrucie, infekcja E. cuniculi (to ma szereg innych objawów wcześniej, jak kręcenie się w kółko). Sama nie wiem, co gorsze, więc skonsultuj prosiaka jak najszybciej.

[Dżunia]

Jutro wybieramy się do weterynarza. Z pewnością uda nam się skonsultować te puste plamki na ciele, ale może akurat nie będzie miała tego dziwnego wstrząsu.
Czy jest coś takiego jak profilaktyczne odrobaczanie?

[kimera]

Tak, można zakropić skórę świnki profilaktycznie iwermektyną przeciw wszystkim pasożytom. Nie działa to oczywiście na grzybicę.
Jesteś pewna, że te wstrząsy są objawem chorobowym? Może świnka najzwyczajniej w świecie popkornuje, czyli bryka? Małe potrafią się aż przewrócić od takich skoków.

[lubię]

Fakt Nie pomyślałam o tym, bo dla mnie to już jest zupełnie normalne, ale moja siostra też dzwoniła z pytaniem, czy świnia jest zdrowa, bo ma silne drgawki Różnica jest taka: popcorning to takie nieskoordynowane podskoki, ze wszystkich czterech nóg, często z wykopem, jak u źrebaka. Czasem prosiak się przewraca w trakcie takich fikołków, ale widać się świetnie czuje, nie ma problemów z chodzeniem, jedzeniem czy wypróżnianiem i ogólnie jest okazem zdrowia.
O objawach neurologicznych mówimy wtedy, kiedy świnka się przewraca bez związku z zabawą: nie podskakuje, może mieć problemy z chodzeniem, upadłszy leży nieruchomo lub się wypręża. Widać, że nie ma wpływu na to co się dzieje, np. upada czy słania się idąc do miski, lub zaczyna drżeć odpoczywając, nie może wstać.