Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos[*]
: 17 sty 2016, 15:01
Witam wszystkich, w końcu mam wolną chwilę więc chciałam Wam przedstawić moich uroczych, kochanych urwisów .
Zacznę od Chrupka.
Chrupek jest z nami najdłużej bo 1,5 roku, dostałam go od chłopaka na urodziny . Chrupek jest wyjątkowo rozpieszczonym świniem. Musi być głaskany minimum raz dziennie bo inaczej nieszczęście! foch, płacz i zgrzytanie zębami, doskonale potrafi okazać co chce, a czego sobie nie życzy. Generalnie wychodzi z założenia że został stworzony do myrania, głaskania, kochania, spania oraz co ważne - jedzenia, przez co wszelkie inne czynności wykonywane względem niego są zbędne
A oto zdjęcia przystojniaka:
"żadna nie może mi się oprzeć - nawet na chwilę" :
"wstawaj, kochaj i przytulaj mnie - ty też:"
"prawie dobrze ci idzie":
"... to właśnie lubię":
Następny (po śmierci Mentoska) trafił do nas Kapsel (Kasztanek). Kapsel to wyjątkowo charakterna świnia, wszczyna kłótnię na każdym kroku, typowy dominator. Jak ma iść na ręce spierdziela gdzie pieprz rośnie ale w trakcie myrania jest wyjątkowo grzecznym przytulaskiem... no ale w końcu prawdziwy mężczyzna przy kumplach nie może okazywać uległości
Oto zdjęcia Kapselka:
Następnie trafili do nas Limeryk oraz Sonet (synowie Groteski). Chłopaki są wyjątkowo zgodnym rodzeństwem, ani razu nie byłam świadkiem żadnej kłótni. Limeryk na początku był przestraszony, wycofany teraz pomału się rozkręca. W odróżnieniu od brata średnio lubi zdjęcia, jednak kilka już ma na koncie.
Limeryk:
"nie widać mnie?":
Limeryk z bratem Sonetem:
Sonet <3 mój kochany Sonecik! wyjątkowy w każdym calu, nic się nie boi od pierwszych godzin w których do nas trafił, ciekawski strasznie. Wszystko musi wiedzieć, widzieć, obwąchać i koniecznie musi być (podobnie jak Chrupek) w centrum uwagi. Wszyscy się nim zachwycają, urodzony model, robi furorę na każdym kroku, ledwo ktoś się zbliży do klatki już wskakuje na półeczkę, łapki na kraty i albo co daj albo myraj jako dowód zdjęcia :
"masz coś dobrego?":
Dwie kulki:
"fajna jesteś"
Jakiś czas temu odszedł od nas po ciężkiej chorobie Mentos. Mentoska kupiliśmy (świadomie) bardzo chorego ze sklepu, w którym miał złe warunki. Miał zaropiałe oczka tak bardzo ze nie nie mógł ich otworzyć,okazało się niestety również że ma problemy z układem trawiennym oraz zapalenie płuc. Bardzo walczyliśmy o życie Mentosa prawie trzy miesiące, było z nim ciężko jednak na szczęście wyszedł z tego. Miał niestety poważne problemy z oddychaniem, sapał, lewe płucko miał kompletnie niewydolne jednak co najważniejsze przeżył. Był z nami rok, pomimo problemów zdrowotnych cieszył się każdą chwilą, był bardzo radosnym prośkiem. Niestety odszedl od nas w październiku. Oto kilka zdjęć Mentoska [*]:
Zacznę od Chrupka.
Chrupek jest z nami najdłużej bo 1,5 roku, dostałam go od chłopaka na urodziny . Chrupek jest wyjątkowo rozpieszczonym świniem. Musi być głaskany minimum raz dziennie bo inaczej nieszczęście! foch, płacz i zgrzytanie zębami, doskonale potrafi okazać co chce, a czego sobie nie życzy. Generalnie wychodzi z założenia że został stworzony do myrania, głaskania, kochania, spania oraz co ważne - jedzenia, przez co wszelkie inne czynności wykonywane względem niego są zbędne
A oto zdjęcia przystojniaka:
"żadna nie może mi się oprzeć - nawet na chwilę" :
"wstawaj, kochaj i przytulaj mnie - ty też:"
"prawie dobrze ci idzie":
"... to właśnie lubię":
Następny (po śmierci Mentoska) trafił do nas Kapsel (Kasztanek). Kapsel to wyjątkowo charakterna świnia, wszczyna kłótnię na każdym kroku, typowy dominator. Jak ma iść na ręce spierdziela gdzie pieprz rośnie ale w trakcie myrania jest wyjątkowo grzecznym przytulaskiem... no ale w końcu prawdziwy mężczyzna przy kumplach nie może okazywać uległości
Oto zdjęcia Kapselka:
Następnie trafili do nas Limeryk oraz Sonet (synowie Groteski). Chłopaki są wyjątkowo zgodnym rodzeństwem, ani razu nie byłam świadkiem żadnej kłótni. Limeryk na początku był przestraszony, wycofany teraz pomału się rozkręca. W odróżnieniu od brata średnio lubi zdjęcia, jednak kilka już ma na koncie.
Limeryk:
"nie widać mnie?":
Limeryk z bratem Sonetem:
Sonet <3 mój kochany Sonecik! wyjątkowy w każdym calu, nic się nie boi od pierwszych godzin w których do nas trafił, ciekawski strasznie. Wszystko musi wiedzieć, widzieć, obwąchać i koniecznie musi być (podobnie jak Chrupek) w centrum uwagi. Wszyscy się nim zachwycają, urodzony model, robi furorę na każdym kroku, ledwo ktoś się zbliży do klatki już wskakuje na półeczkę, łapki na kraty i albo co daj albo myraj jako dowód zdjęcia :
"masz coś dobrego?":
Dwie kulki:
"fajna jesteś"
Jakiś czas temu odszedł od nas po ciężkiej chorobie Mentos. Mentoska kupiliśmy (świadomie) bardzo chorego ze sklepu, w którym miał złe warunki. Miał zaropiałe oczka tak bardzo ze nie nie mógł ich otworzyć,okazało się niestety również że ma problemy z układem trawiennym oraz zapalenie płuc. Bardzo walczyliśmy o życie Mentosa prawie trzy miesiące, było z nim ciężko jednak na szczęście wyszedł z tego. Miał niestety poważne problemy z oddychaniem, sapał, lewe płucko miał kompletnie niewydolne jednak co najważniejsze przeżył. Był z nami rok, pomimo problemów zdrowotnych cieszył się każdą chwilą, był bardzo radosnym prośkiem. Niestety odszedl od nas w październiku. Oto kilka zdjęć Mentoska [*]: