Cookie & Coffie[*] już w nowym domu!
: 02 sie 2013, 1:16
Cookie & Coffie szukaja domu!
- imię świnki: Cookie / wcześniej Gronostaj, Nasty /
- wiek śwnki: 2 lata 9 miesiecy
- płeć świnki: Samiczka
- adopcyjne numerki świnek: 1015
- historię zwierzęcia, przebyte choroby,
Urodzona w domu tymczasowym u meercat 20 listopada 2010r w Warszawie, 19 grudnia 2010 roku dziewczyny przyjechaly do mnie. Cookie miala problemy z moczem (listopad 2011) - dokladniej siusiala na czerwono, zostalo podjete leczenie i udalo sie pozbyc tego paskudztwa USG rowniez nie wykrylo zadnych kamieni tamtego czasu
***
- imię świnki: Coffie / wcześniej Minnie /
- wiek świnki: ok. 3 lata
- płeć świnki: Samiczka
- adopcyjne numerki świnek: 1016
- historię zwierzęcia, przebyte choroby
Została odebrana z laboratorium ze swoją koleżanką Daisy, przebywala w domu tymczasowym u Py$ka a nastepnie trafila do mnie 19 grudnia 2010 roku.
***
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo
Suwalki, priv. Yosha (wczesniej Kocham_Milutke_xD)
- informacje dot. diety,
Prosiaki karmione wczesniej karmami firmy Versele Laga, aktualnie Tima Mega C + JR Farm, do tego rozne warzywka i owoce
- stan adopcji
WOLNE, szukam im DS, ew. DT
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia
Do wydania RAZEM
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę
gadu-gadu: 10449005
e-mail: tysia_05@buziaczek.pl
numer tel.: 507237039
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku.
Mysz
AKTUALIZACJA
Trochę o świnkach: Świnki są do siebie przyzwyczajone, może nie kochają się jakoś specjalnie ale dobrze się ze sobą dogadują. Jestem w Polsce na okres czasu 03.08-17.08 czyli dwa tygodnie i zależałoby mi aby przez ten czas znaleźć kogoś kto przygarnie świnki. Są one na prawdę świetne, prosiuki nie gryzą, ale za to bardzo lubią lizać ludzkie ręce. W domu na wybiegu mają swój mały kącik - półkę wyłożoną dwoma kocykami, uwielbiają leżeć na jednym i być ukryte pod drugim Są to świnki przytulaski, uwielbiają głaskanie na kolankach. Świnki mogę wydać wraz z klatką setką i wszystkimi innymi przedmiotami - jeżeli pozwoliłyby na to warunki (przypominam że mieszkam w Suwałkach) - jeżeli nie byłoby możliwości transportu klatki to chociaż chciałabym dorzucić ich ulubione dwa miejsca do spania ew. jakieś brakujące elementy do klatki jak poidełko, kuweta itd. Pragnę uprzedzić że prosiulki nie załatwiają się w jednym miejscu, za to nie siusiają na rękach Świnki nie przepadają za kąpielami, ale są grzeczne, to samo dotyczy obcinania pazurków. Zależy mi na tym aby nowy właściciel miał pojęcie o świnkach morskich i baaardzo je kochał, miał dla nich czas, wypuszczał je na długie wybiegi i należycie się nimi zajmował.
17 sierpnia wracam za granicę, mam lot z Warszawy, jadę autobusem więc świnki mogłabym zapewne zabrać ale bez ekwipunku. Po drodze oczywiście autobus ma jeszcze kilka stacji. Dodatkowo prawdopodobnie pojadę do Olsztyna (nie wiem jeszcze czy pojadę na 100% - w zależności jak to jest z odbiorem dokumentów ze studiów) i wtedy albo będę jechać autobusem, albo własnym samochodem.
Nie ukrywam że zależy mi na czasie, ale również nie oddam prosiaków w byle jakie ręce!
Oczywiście obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
- imię świnki: Cookie / wcześniej Gronostaj, Nasty /
- wiek śwnki: 2 lata 9 miesiecy
- płeć świnki: Samiczka
- adopcyjne numerki świnek: 1015
- historię zwierzęcia, przebyte choroby,
Urodzona w domu tymczasowym u meercat 20 listopada 2010r w Warszawie, 19 grudnia 2010 roku dziewczyny przyjechaly do mnie. Cookie miala problemy z moczem (listopad 2011) - dokladniej siusiala na czerwono, zostalo podjete leczenie i udalo sie pozbyc tego paskudztwa USG rowniez nie wykrylo zadnych kamieni tamtego czasu
***
- imię świnki: Coffie / wcześniej Minnie /
- wiek świnki: ok. 3 lata
- płeć świnki: Samiczka
- adopcyjne numerki świnek: 1016
- historię zwierzęcia, przebyte choroby
Została odebrana z laboratorium ze swoją koleżanką Daisy, przebywala w domu tymczasowym u Py$ka a nastepnie trafila do mnie 19 grudnia 2010 roku.
***
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo
Suwalki, priv. Yosha (wczesniej Kocham_Milutke_xD)
- informacje dot. diety,
Prosiaki karmione wczesniej karmami firmy Versele Laga, aktualnie Tima Mega C + JR Farm, do tego rozne warzywka i owoce
- stan adopcji
WOLNE, szukam im DS, ew. DT
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia
Do wydania RAZEM
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę
gadu-gadu: 10449005
e-mail: tysia_05@buziaczek.pl
numer tel.: 507237039
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku.
Mysz
AKTUALIZACJA
Trochę o świnkach: Świnki są do siebie przyzwyczajone, może nie kochają się jakoś specjalnie ale dobrze się ze sobą dogadują. Jestem w Polsce na okres czasu 03.08-17.08 czyli dwa tygodnie i zależałoby mi aby przez ten czas znaleźć kogoś kto przygarnie świnki. Są one na prawdę świetne, prosiuki nie gryzą, ale za to bardzo lubią lizać ludzkie ręce. W domu na wybiegu mają swój mały kącik - półkę wyłożoną dwoma kocykami, uwielbiają leżeć na jednym i być ukryte pod drugim Są to świnki przytulaski, uwielbiają głaskanie na kolankach. Świnki mogę wydać wraz z klatką setką i wszystkimi innymi przedmiotami - jeżeli pozwoliłyby na to warunki (przypominam że mieszkam w Suwałkach) - jeżeli nie byłoby możliwości transportu klatki to chociaż chciałabym dorzucić ich ulubione dwa miejsca do spania ew. jakieś brakujące elementy do klatki jak poidełko, kuweta itd. Pragnę uprzedzić że prosiulki nie załatwiają się w jednym miejscu, za to nie siusiają na rękach Świnki nie przepadają za kąpielami, ale są grzeczne, to samo dotyczy obcinania pazurków. Zależy mi na tym aby nowy właściciel miał pojęcie o świnkach morskich i baaardzo je kochał, miał dla nich czas, wypuszczał je na długie wybiegi i należycie się nimi zajmował.
17 sierpnia wracam za granicę, mam lot z Warszawy, jadę autobusem więc świnki mogłabym zapewne zabrać ale bez ekwipunku. Po drodze oczywiście autobus ma jeszcze kilka stacji. Dodatkowo prawdopodobnie pojadę do Olsztyna (nie wiem jeszcze czy pojadę na 100% - w zależności jak to jest z odbiorem dokumentów ze studiów) i wtedy albo będę jechać autobusem, albo własnym samochodem.
Nie ukrywam że zależy mi na czasie, ale również nie oddam prosiaków w byle jakie ręce!
Oczywiście obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.