CAVIARNIA

Zastanawiam się, jaką klatkę zakupić. Bardzo podobają mi się drewniane, jednak cena nie zachęca. I jeśli dam np. matę, a pod nią pellet to wtedy w to drewno siuśki nie wsiąkną? Czy taka klatka jest warta zakupu? A jeśli chodzi o klatki tradycyjne - lepiej kupić taką zupełnie najzwyklejszą (mówię o 120cm) za 120-140zł, czy może casitę za dwa razy tyle? I dlaczego?

ja bym casity nie kupowała - o ile nie zamierzasz klatki wozić w tą i tamtą i rzucać po ścianach to zwykła klatka wystarczy

drewnianą klatkę ma jolka - jej pytaj. U mnie ze względu na ilość sików by to nie przeszło. Jola musi na pewno strasznie często im to sprzątać i dawać mega ilość podkładów.

Ja mam casitę setkę i powiem, że bardzo dobrze się sprawdza, ale pewnie równie dobrze sprawdzałaby się tańsza klatka (ale ja koniecznie chciałam mieć otwierany cały dach i casita bardzo mi się podobała, więc. Ma też tę zaletę, że każdą ściankę można niezależnie zdemontować, co ułatwia łączenie dwóch klatek, no i transport). Najważniejsze, zęby kuweta była głęboka i mocna, a pręty solidne (nie wyginały się)

Ja też teraz mam dylemat odnośnie kupna klatek.
Te tanie, o których mowa wyżej są firmy pyko i jak czytałam komentarze na allgeroszu to dużo osób narzeka na słabą jakość i ostre wykończenie prętów (mimo, że w opisie zapewniają, że jest bezpieczne).

Ktoś z Was ma taką klatkę? Może nie są, aż tak złe. Bo teraz nie wiem czy kupić taką na początek, czy od razu inwestować w ferplast lub coś innego... :c

Proszę o pomoc i rady.

Podobnoż pręty się wyginają. Ale jeżeli nie zamierzasz specjalnie ruszać klatką, wozić jej, to bym się nie przejmowała.

joanna ch pisze:ja bym casity nie kupowała - o ile nie zamierzasz klatki wozić w tą i tamtą i rzucać po ścianach to zwykła klatka wystarczy

drewnianą klatkę ma jolka - jej pytaj. U mnie ze względu na ilość sików by to nie przeszło. Jola musi na pewno strasznie często im to sprzątać i dawać mega ilość podkładów.

Co 4-5 dni idzie 4 podkłady . To nie dużo. Na drewnie mam płytę polipropylen kanalikowy i nic nie przesiąka

Nie kupuj Pyko, to najgorsze badziewie jakie widziałam.. Zamówilam kiedyś dwie i odesłałam, składając pocięłam sobie ręce, była brudna i w dodatku źle dogięte mala takie pręciki co trzymają ścianki razem więc nie dało jej się dobrze złożyć. Poza tym producent PPI robi tańsze klatki a dużo lepsze jakościowo i też można je znaleźć na allegro albo tutaj http://klatki.sky-shop.pl/ 120 już od 99zł a naprawdę jest mocna, trwała i stabilna, mam dwie od 1,5 roku i są jak nowe, wcześniej też miałam jedną i odsprzedałam, znajomej z forum służy do dziś

Ja mam klatkę Pyko (przynajmniej tak mi się wydaje) otrzymałam ją razem ze świnkami w sumie za bardzo nie mam porównania, ale pręty rzeczywiście się wyginają moje dzieci jak zaglądają do świnek to się opierają o klatkę i druty już powyginane

Lilith88 pisze:Nie kupuj Pyko, to najgorsze badziewie jakie widziałam.. Zamówilam kiedyś dwie i odesłałam, składając pocięłam sobie ręce, była brudna i w dodatku źle dogięte mala takie pręciki co trzymają ścianki razem więc nie dało jej się dobrze złożyć. Poza tym producent PPI robi tańsze klatki a dużo lepsze jakościowo i też można je znaleźć na allegro albo tutaj http://klatki.sky-shop.pl/ 120 już od 99zł a naprawdę jest mocna, trwała i stabilna, mam dwie od 1,5 roku i są jak nowe, wcześniej też miałam jedną i odsprzedałam, znajomej z forum służy do dziś

Dzięki za opinie, wczoraj właśnie znalazłam tę stronkę i czytałam pozytywne opinie
Właśnie zamawiam tę klatkę!