Mam od kilku miesięcy samiczkę w wieku ok 1 roku i próbowałam ją połączyć z pozostałymi dziewczynami tylko, że kiedy wpuszczam te nową na wybieg ona wpada w szał i atakuje pozostałe świnki z zamiarem zabicia. Dziwne jest to, że ona nie próbuje poznać nowych świnek tylko ma klapki na oczach i przechodzi do ataku powiększając swoje ciało, strosząc futro. Pozostałe uciekają w popłochu obijając się o boki wybiegu. W sumie to nie wiem czy próbować dalej, czy jednak tej nowej dać spokój i niech sobie żyje sama?
Ta nowa świnka była pod opieką dziecka i ma pewne lęki (tak bym to nazwała), można ją głaskać, ale kiedy chce się ją podnieść ona od razu atakuje i gryzie do krwi. Podejrzewam, że ta nowa świnka potrzebuje terapeuty.
Boję się że ona zrobi krzywdę pozostałym świnką, one po kontaktach z tą nową są bardzo wystraszone.
Jak myślicie co zrobić?
Samotna agresywna świnka
Re: Samotna agresywna świnka
Ja na początku odpuściła bym sobie łączenie i spróbowała z resocjalizować tą nową świnkę. Mogła być męczona przez to dziecko. Powinna się wyciszyć i odzyskać zaufanie do człowieka.