LUCEK - śliczny maluszek [W-wa]- już w DS
: 27 sty 2015, 21:44
Imię - LUCEK
Wiek - ur. 23.12.2014
Płeć - samczyk
nr adopcyjny - 1849
Miejscowość - ok. Warszawy
Historia - samczyk urodzony z ciąży sklepowej
Inf. dot. diety - próbujemy wszystkiego
Stan adopcji - wolny, do innego samczyka
Kontakt - PW, beatapiwowarska@tlen.pl
Zgoda - moja
Samczyka odebrałam 22.01. z wagą 260 g.
Samiczka, zakupiona w sklepie zoologicznym, urodziła dwóch samczyków. Gdyby były samiczki, to państwo by zostawili, a tak trzeba było ich oddać. U mnie Lucek mieszka z tymczasem Miguelem, nie było żadnych problemów z łączeniem. Mieszkają w 120-tce. Próbowałam go wypuszczać na wybieg, ale otwory w kratkach C&C są za duże i maluch mi przełaził na drugą stronę do moich dziewczyn. Więc na razie tylko na rączkach i w klatce. Nie lubi zostawać sam i zaraz "płacze". Jak go biorę na ręce, to włazi pod brodę i tam się układa przy szyi.
Wczorajsza waga - 302 g.
Do adopcji w miarę blisko lub do miasta z dobrym dojazdem. Nie chcę, żeby długo niepotrzebnie czekał na transport.
A to z kolegą Miguelem (to ten większy ):
Wiek - ur. 23.12.2014
Płeć - samczyk
nr adopcyjny - 1849
Miejscowość - ok. Warszawy
Historia - samczyk urodzony z ciąży sklepowej
Inf. dot. diety - próbujemy wszystkiego
Stan adopcji - wolny, do innego samczyka
Kontakt - PW, beatapiwowarska@tlen.pl
Zgoda - moja
Samczyka odebrałam 22.01. z wagą 260 g.
Samiczka, zakupiona w sklepie zoologicznym, urodziła dwóch samczyków. Gdyby były samiczki, to państwo by zostawili, a tak trzeba było ich oddać. U mnie Lucek mieszka z tymczasem Miguelem, nie było żadnych problemów z łączeniem. Mieszkają w 120-tce. Próbowałam go wypuszczać na wybieg, ale otwory w kratkach C&C są za duże i maluch mi przełaził na drugą stronę do moich dziewczyn. Więc na razie tylko na rączkach i w klatce. Nie lubi zostawać sam i zaraz "płacze". Jak go biorę na ręce, to włazi pod brodę i tam się układa przy szyi.
Wczorajsza waga - 302 g.
Do adopcji w miarę blisko lub do miasta z dobrym dojazdem. Nie chcę, żeby długo niepotrzebnie czekał na transport.
A to z kolegą Miguelem (to ten większy ):