Strona 1 z 2

Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 16 gru 2014, 16:01
autor: Kocham Prosiaki :)
Witam. Na uszku mojego samczyka wyskoczyło dziwne "coś". Nie potrafię tego opisać, lecz weterynarz powiedział, że to brodawka(czy coś takiego). Jeśli będzie to rosło, trzeba to będzie wyciąć z takim kawałkiem uszka. Wiem, że weterynarza się nie podważa, ale wolałabym zapytać czy przypadkiem ktoś nie wie czegoś więcej i czy takie "wycinanie" będzie bezpieczne? Pozdrawiam, i bardzo proszę o pomoc.

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 16 gru 2014, 16:06
autor: boe22
Pytanie na ile Twój wet zna się na świnkach...różnie to bywa.
Jeżeli chcesz znać opinię, wklej fotki uszka, może wtedy ktoś się wypowie.

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 16 gru 2014, 16:35
autor: Kocham Prosiaki :)
Dopiero zaczynam na forum więc za bardzo nie wiem ja wrzucić zdjęcie(proszę, najwyżej o pomoc :) ). Coś tak myślę, że mój wet zbytnio nie zna się na świnkach, bo nie rozpoznał u mojego samczyka zatrzymania cekrotrofów i powiedział, że nie mam dawać mu sałaty lodowej. Próbuję namówić rodziców aby jechali ze mną do weta w Rybniku(Śląsk) którego nawet SPŚM poleca...

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 16 gru 2014, 16:37
autor: boe22
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =17&t=2278


No cóż...bez dobrego weta faktycznie ciężko :(

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 17 gru 2014, 18:11
autor: Kocham Prosiaki :)
[img][img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bb5c2af66c36.jpg[/img][/img] Wygląda to tak...nie jest to AŻ tak czerwone jak widać(chyba widać) na zdjęciu. Po prostu urok lampy błysowej :)

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 17 gru 2014, 18:40
autor: kimera
Przy zdjęciach z bliska trzeba aparat przestawić na Macro - taki kwiatuszek w menu, inaczej zdjęcie będzie nieostre, jak to.
Taki bąbelek to może być blizna po wcześniejszym ugryzieniu...

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 18 gru 2014, 13:29
autor: Kocham Prosiaki :)
kimera pisze:Przy zdjęciach z bliska trzeba aparat przestawić na Macro - taki kwiatuszek w menu, inaczej zdjęcie będzie nieostre, jak to.
Taki bąbelek to może być blizna po wcześniejszym ugryzieniu...
Widzisz, mój aparat był w tedy w naprawie i zdjęcie robiłam telefonem. Spróbuje zrobić jeszcze jedno wyraźniejsze aparatem od rodziców. Bardzo możliwe, że po ugryzieniu. Kubuś miał tak jakby pogryzione uszka i zgniecione łapki. Mógł być z jakiejś gorszej hodowli...

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 18 gru 2014, 15:50
autor: boe22
Ale mówiłaś, że przez 4 lata był sam?
To by wykluczało ropień od ugryzienia.

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 19 gru 2014, 17:46
autor: Kocham Prosiaki :)
Ja myślałam, że ugryzienia mogły być od rodzeństwa lub matki albo ojca...No ale po 4 latach...i wyskoczyło dopiero teraz...ja za bardzo nie wiem, dlatego poprosiłam o pomoc na tym forum.

Re: Dziwne "coś" na uszku świnki.

: 19 gru 2014, 17:50
autor: boe22
To nie ropień po ugryzieniu. Byłby praktycznie natychmiast.
Chyba, że pojawił się z innego powodu. Może się czymś uszkodził?
Szukaj innego weta, który zamiast się drapoać po głowie, oceni od razu co się dzieje.
Trzymam :fingerscrossed: , radzę działać szybko.

Powiedz może rodzicom, że chcesz na święta dobrego weta dla świnki...powinno ich ruszyć serducho ;) .