CAVIARNIA

Imię: Markiza
Wiek: ok. 10 miesięcy
Płeć: samica
Adopcyjne numerki świnek: 508
Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo: Bydgoszcz, odeta89
Historia zwierzęcia, przebyte choroby: prosiak oddany z powodu "dziecko znudziło się prezentem"
Stan adopcji: wolna ,
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do adopcji do innej samicy i po osiągnięciu 700 g z racji, że skinny są bardzo wrażliwymi świnkami adopcja wyłączenie do miasta z dobrym połączeniem lub jeśli DS wyrazi możliwość osobistego odbioru Markizy
Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW, email: kasia.drozdowska89@gmail.com
Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: ja

Dziewczynka-świeżynka w moim domu. Wystraszona, ale nie przesadnie. Jest kochana, lubi ciepłe norki i legowiska. Jako golaska wymaga specjalnego traktowania pluszem i ciepłem Na razie wybredna jeśli chodzi o pokarm suchy, ale chętnie wcina wszystko co mokre i chrupiące.
Pochodzi z parszywej pseudo, co widać po sterczących uszach, wielu kolorach oraz niskiej masie. Byliśmy dzisiaj u weterynarza, palpacyjnie i osłuchowo jest okej, ale trzeba obserwować, jak będzie przybierać na wadze, bo na razie słabo jej idzie.

Zapraszam zainteresowanych, proszę zwrócić uwagę na informacje dotyczące adopcji.

Słoneczko czekoladowe. Albo słonecznik w tej norce
Uszka dodają jej jeszcze wdzięku.

Witam.
Jestem tu nowa, dostałam linka do wątku Markizy na FB , chciałabym się dowiedzieć, jak ją mogę adoptować. Kilka słów o mnie - Ja jestem z Krakowa, mam dwie dziewczynki rozetki - klatka 120, bardzo łagodne. oprócz tego mam osobno 4 chłopaków,mieszkają po dwóch w klatkach 100, jednego Baldwina adoptowanego z MyLove od Pani Magdaleny Pachli a reszta to peruwianki, także doświadczenie ze świnkami mam spore.
Pozdrawiam Kasia

cudna

Mili Państwo, wyjeżdżam. Wszystkim zainteresowanym odpowiem najpóźniej w niedzielę, zarówno mailowo jak i pw.

BARDZO PROSZĘ o aktualizowanie wątku adopcyjnego! Można to zrobić, wchodząc tutaj. Dziękuję.

Moi Drodzy,
Markiza nadal wolna. Powtarzam: do innej samiczki i transport w duże miasta, a najlepiej osobiście! Takiemu golasowi jest już bardzo zimno, na takie wycieczki.

"Markiza" pasowałaby do grona moich ciasteczkowych potworzyc. Hym, hym, hym... pogadam z TŻetem co on na to...

Byłyśmy dzisiaj u dr Ani na przeglądzie. Dziewczynka na oko zdrowa, osłuchowo i palpacyjnie też. ALE.... mało przybiera na wadze. Waży ledwie 516 g, więc jest bardzo malutka, a wiadomo, że łysole lubią być pulchniutkie. Będziemy obserwować

ojej... ale cudna