CAVIARNIA

Imię świnki - Herakles
wiek świnki - ok. 4 mies.
płeć świnki - samczyk
adopcyjny numerek świnki - 928
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka polabo, obecnie zdrowy, początkowo miał lekkie przeziębienie, grzybka na mosznie i zapalenie spojówek
informacje dot. diety - Cavia Nature, siano, ziółka i warzywa
stan adopcji - rez. Magdah31
wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji razem z Jolaosem, świnka raczej łagodna i spokojna, nadal boi się ludzi
kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - priv do mnie


Imię świnki - Jolaos
wiek świnki - ok. 4 mies.
płeć świnki - samczyk
adopcyjny numerek świnki - 929
miejscowość, w której przebywa zwierzę - Warszawa
historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka polabo, obecnie zdrowy, początkowo miał lekkie przeziębienie i zapalenie spojówek
informacje dot. diety - Cavia Nature, siano, ziółka i warzywa
stan adopcji - rez. Magdah31
wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji razem z Heraklesem, świnka raczej łagodna i spokojna, nadal boi się ludzi
kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - priv do mnie


Proszę o aktualizację postu
Mod. Panna Fiu Fiu

Chłopcy nadal są do adopcji. Dziś mieli echo serca - kardiologicznie są zdrowi Herakles jest podziębiony, za parę dni kończy serię antybiotyku, ale to nic poważnego.

Podnoszę chłopców, bo coś nisko są Jolaos jest większy , ale Herakles chyba dominuje. Obaj czują się dobrze i pięknie proszą przy prętach o przysmaki. Ludzi niestety nadal się boją, ale teraz już niemal wyłącznie przy bezpośrednim kontakcie i czasem przy gwałtownych ruchach.
Jolaos troszkę kicha, ale to chyba tylko nowa ściółka.

Piękne są dwa rudzielce

Podnoszę - miśki są super. Na spacerach ciężko ich złapać, bo są niemożliwie zwinni Dopominają się już i paszczą, i słupkiem o przysmaki, ale jeszcze nie chcą brać z ręki. W skrócie - jeszcze boją się ludzi, ale wyraźnie mniej, niż początkowo.

Chłopcy są zarezerwowani przez Magdah31 Znam ją z czasów Klubu, to dobry DS.

No, doczekali się!

Chłopaki już w nowym domku. Na razie strasznie zestresowani siedzą przytuleni w rogu klatki i tylko żerkają na boki co się dzieje

Przenoszę do Uratowanych!

Czekam na raport z łączenia z rezydentem