Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
: 13 sie 2014, 13:57
Cześć, jastem nowa na forum a to są: Majka (czarna) i Bunia, świniaki (podobno) 3- roczne. Mam je od prawie roku; nabyłam z ogłoszenia; z tego co zrozumiałam należały przedtem do jakichś dzieci. Dzieci oddały je swojej babci a ta babcia - mnie.
To moje pierwsze świniaki - muszę powiedzieć, że zaskoczyły mnie ilością wytwarzanych bobów i mokrych kałuż na dywanie
Nie są specjalnie przyjazne wobec ludzi, więc pozwalam im żyć własnym świniaczym życiem i nie zmuszam za bardzo do kontaktu ze mną. Oswajają się baaaaaaaardzo powoli.
Fajne jest w nich to, że są maksymalnie żarłoczne i dumne z tego
Każdego ranka - jak tylko zobaczą, że się poruszam troche na łóżku - wita mnie głośny kwik. Nie mam co prawda świńskiego translatora ale wydaje mi się, że można to przetłumaczyć jako: "Żreeeeeć!!! Gdzie żarło?!!! DAWAJ ŻARŁO BO W RYJ!!!" Po chwili słychać odgłosy zadowolonego ciamkania...
======================================
fanpejdż świnów https://www.facebook.com/opowiesciswins ... page_panel
To moje pierwsze świniaki - muszę powiedzieć, że zaskoczyły mnie ilością wytwarzanych bobów i mokrych kałuż na dywanie
Nie są specjalnie przyjazne wobec ludzi, więc pozwalam im żyć własnym świniaczym życiem i nie zmuszam za bardzo do kontaktu ze mną. Oswajają się baaaaaaaardzo powoli.
Fajne jest w nich to, że są maksymalnie żarłoczne i dumne z tego
Każdego ranka - jak tylko zobaczą, że się poruszam troche na łóżku - wita mnie głośny kwik. Nie mam co prawda świńskiego translatora ale wydaje mi się, że można to przetłumaczyć jako: "Żreeeeeć!!! Gdzie żarło?!!! DAWAJ ŻARŁO BO W RYJ!!!" Po chwili słychać odgłosy zadowolonego ciamkania...
======================================
fanpejdż świnów https://www.facebook.com/opowiesciswins ... page_panel