Nie jestem całkowicie pewna, co się stało Belli - wygląda na udar lub wylew. Świnka całkowicie straciła pamięć, nie poznaje własnej klatki ani męża, stresuje się bez powodu i panicznie ucieka, nie patrząc gdzie. Boi się miski z jedzonkiem, wszystko dokładnie obwąchuje, jakby widziała to pierwszy raz. Niestety nie uczy się, nawet jeśli już coś dokładnie obejrzała, to za moment znowu tego nie poznaje. Na szczęście ma apetyt i pije wodę. Fizycznie też nic jej nie jest, żadnych oznak paraliżu czy problemów z poruszaniem się. Ja zwariuję przez te prośki
