Strona 1 z 6

Strzyżenie długowłosych maszynką/ rozczesywanie kołtunów

: 02 mar 2014, 2:13
autor: Bartuu
Jak w temacie. Moglibyście mi powiedzieć co i jak bo chciałbym zamienić moją sheltuchnę w coś gładkowłosego. Od razu zaznaczam, że nie są to moje fanaberie, robię to dla i jej, i mojej wygody :) W domu temp 23/24 C
pozdrawiam

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 02 mar 2014, 17:02
autor: odeta89
poczekaj do lata, bo teraz może jeszcze być jej zbyt zimno. i dziewczyny chyba maszynką faktycznie ciachają.

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 02 mar 2014, 19:13
autor: porcella
Od zawsze strzygę swoje elektryczną maszynką, nie ciągnie, nie skaleczy, jest bezpieczna. Do hałasu mozna sie przyzwyczaić, nie jest zresztą taki duży.

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 02 mar 2014, 23:46
autor: Bartuu
No i czesciowo po klopocie.. czesciowo? Prosie dalo sie obciac-do polowy! Nie mam pojecia dlaczego nie chce dac sobie ogolic pupy... Jutro kolejna proba, trzymajcie kciuki.

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 02 mar 2014, 23:47
autor: porcella
Bo świnki bardzo nie lubią dotykania pupy :-)

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 17 kwie 2014, 9:52
autor: boe22
Ja chyba jednak pójdę za jakiś czas do specjalisty(jestem na etapie poszukiwań)! Obawiam się, że jak sama się wezmę za obcinanie, to świń będzie wyglądał, jakby wpadł pod kosiarkę! :shock:

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 17 kwie 2014, 15:50
autor: ania.d
Jak się strzyże nożyczkami, to trwa to dużo dłużej i czasem można szarpnąć świnkę, ja jeszcze na dodatek moczyłam świnki, bo łatwiej mokre włosy się ścina, więc ogólnie wszystko czego świnki nie lubią. Maszynką jest dużo szybciej, a pupy nie lubią, ale to wystarczy, że ktoś przytrzyma. Kilka minut i długowłosa świnka jest już krótkowłosa ;)

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 17 kwie 2014, 21:04
autor: boe22
Ja jak do tej pory podjęłam się tylko obcinania futra na dupce(z powodu kołtunów- z taką niespodzianką świniak do mnie trafił, a właściwie nie z kołtunem, tylko ze skorupą na dupce!), no cóż, powiedzmy, że nie mam talentów fryzjerskich! :lol:

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 28 kwie 2014, 10:32
autor: sosnowa
Czy wszystkie maszynki ryczą tak samo głośno? Ostanio słyszałam taką i nie wyobrażam sobie, żeby moje panikary to przeszły bez okropnego stresu. A obie będą wymagały strzyżenia, bo US teddy ma niby krótka sierść, ale za to bardzo gęstą, Turbuli tak zresztą ostatnio urosła, że hej. A Grawisia to totalny mop, mimo przystrzyżenia mojej roboty, które było bardzo trudne dla obu stron.

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

: 28 kwie 2014, 10:54
autor: porcella
Mam philipsa, trochę buczy, ale nie ma problemu, prosięta się zawsze pozwalały strzyc bez paniki. Nie, żeby to było ulubione zajęcie, ale jakoś szło. W razie potrzeby - służę.