Strzyżenie długowłosych maszynką/ rozczesywanie kołtunów

Jak pielęgnować świnkę morską, czyli "chcę piękną być"
Bartuu

Strzyżenie długowłosych maszynką/ rozczesywanie kołtunów

Post autor: Bartuu »

Jak w temacie. Moglibyście mi powiedzieć co i jak bo chciałbym zamienić moją sheltuchnę w coś gładkowłosego. Od razu zaznaczam, że nie są to moje fanaberie, robię to dla i jej, i mojej wygody :) W domu temp 23/24 C
pozdrawiam
odeta89

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: odeta89 »

poczekaj do lata, bo teraz może jeszcze być jej zbyt zimno. i dziewczyny chyba maszynką faktycznie ciachają.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23117
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: porcella »

Od zawsze strzygę swoje elektryczną maszynką, nie ciągnie, nie skaleczy, jest bezpieczna. Do hałasu mozna sie przyzwyczaić, nie jest zresztą taki duży.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Bartuu

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: Bartuu »

No i czesciowo po klopocie.. czesciowo? Prosie dalo sie obciac-do polowy! Nie mam pojecia dlaczego nie chce dac sobie ogolic pupy... Jutro kolejna proba, trzymajcie kciuki.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23117
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: porcella »

Bo świnki bardzo nie lubią dotykania pupy :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
boe22

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: boe22 »

Ja chyba jednak pójdę za jakiś czas do specjalisty(jestem na etapie poszukiwań)! Obawiam się, że jak sama się wezmę za obcinanie, to świń będzie wyglądał, jakby wpadł pod kosiarkę! :shock:
ania.d
Posty: 197
Rejestracja: 10 lip 2013, 10:22
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: ania.d »

Jak się strzyże nożyczkami, to trwa to dużo dłużej i czasem można szarpnąć świnkę, ja jeszcze na dodatek moczyłam świnki, bo łatwiej mokre włosy się ścina, więc ogólnie wszystko czego świnki nie lubią. Maszynką jest dużo szybciej, a pupy nie lubią, ale to wystarczy, że ktoś przytrzyma. Kilka minut i długowłosa świnka jest już krótkowłosa ;)
Rzadko bywam na forum, więc jak coś pilnego to PW albo smsy ;)
boe22

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: boe22 »

Ja jak do tej pory podjęłam się tylko obcinania futra na dupce(z powodu kołtunów- z taką niespodzianką świniak do mnie trafił, a właściwie nie z kołtunem, tylko ze skorupą na dupce!), no cóż, powiedzmy, że nie mam talentów fryzjerskich! :lol:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: sosnowa »

Czy wszystkie maszynki ryczą tak samo głośno? Ostanio słyszałam taką i nie wyobrażam sobie, żeby moje panikary to przeszły bez okropnego stresu. A obie będą wymagały strzyżenia, bo US teddy ma niby krótka sierść, ale za to bardzo gęstą, Turbuli tak zresztą ostatnio urosła, że hej. A Grawisia to totalny mop, mimo przystrzyżenia mojej roboty, które było bardzo trudne dla obu stron.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23117
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Strzyżenie długowłosych maszynką.

Post autor: porcella »

Mam philipsa, trochę buczy, ale nie ma problemu, prosięta się zawsze pozwalały strzyc bez paniki. Nie, żeby to było ulubione zajęcie, ale jakoś szło. W razie potrzeby - służę.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pielęgnacja”