CAVIARNIA

Kochani, kolejny piesek szuka domu Niestety Fundacja Bernardyn jest przeładowana, martwi mnie to, bo to oznacza, że ludzie nie chcą bernardynów... To duże psy, nie takie łatwe do ułożenia...
Piesek ma teraz 2 miesiące, jest jeszcze malutki, ale z pewnością szybko urośnie. Historia jakich wiele... Właściciel ma sukę i psa, psy biegają razem, kojce mają osobne. Zawsze jak suka miała cieczkę po prostu były zamykane osobno. Psy nie najmłodsze, suka nigdy nie miała szczeniaków. Jednak chwila nieuwagi i urodziła 3 szczeniaki. Jednego pan właściciel wydał, na drugiego ma chętnych, a na trzeciego zero. Powiedział, że pieska wyrzuci jak nie będzie chętnych bo jego nie stać na 3 psy.
Bardzo proszę o pomoc, może znacie kogoś kto ma dobrą rękę do takich psów, kto ma ogród i szuka psa do pilnowania domu... Myślę, że jeśli on trafi do schroniska to już niestety tam zostanie... Na zawsze...
Zdjęcia będę miała niedługo, wtedy zrobię wydarzenie na Fb i dam ogłoszenie na Tablicy... Tyle mogę dla niego zrobić...
Wrzucam póki co zdjęcie ukradzione z internetu Ale jak tylko dostanę zdjęcia pieska to wrzucę. Płci nie znam.
A może znacie jakieś fajne DT, które ma duże pieski?

Cudny
Ja mam dwa psy i ogród, ale na stałe to nie dam rady . Ile on ma?

My mamy duże podwórko i babcia szukała jakiegoś dużego psa. Muszę się jej spytać czy by takiego chciała

Jest malutki, ma 2 miesiące.
To nie jego zdjęcie Jego jeszcze nie mam
Zapytaj proszę, chociaż benek to nie rasa dla starszej osoby, to psy bardzo silne, które trzeba umieć wychować...
Beatrycze, a na tymczas?

Moja babcia nie jest taka stara ma "dopiero" 66 lat Z resztą mieszkamy razem więc nie byłaby sama z wychowywaniem psiaka

Myślę, że na tymczas to bym dała radę Boże, co ja piszę
Bernardyn (krótkowłosy) i Landseer to było moje marzenie.
Ale wzięłam Berneńskiego Psa Pasterskiego z powodu gabarytów.
Ale jak są inni chętni to może lepiej, żeby dla mnie to się źle nie skończyło

Słuchajcie, zgłosił się pan chętny na psiaka, pewnie jest tu gdzieś z okolic. Wyślę mu zdjęcia i dowiem się jak z warunkami.
Lena, pogadaj z babcią, ale powiedz, macie jakieś doświadczenie z takimi psami? Ogólnie byłaś pierwsza, ale wiadomo, że chcemy dla pieska jak najlepiej Widzę, że dość niedaleko mieszkasz.

Ja nigdy nie miałam takiego psa, ale sąsiadka ma, a jestem u niej częstym gościem i troszkę się orientuję w wychowywaniu tej rasy Jeśli ten pan zna się na bernardynach i zapewni mu super warunki, to my poszukamy po prostu innego psa Jest przecież bardzo dużo psiaków szukających domu...

Nawet samych bernardynów jest od groma

No właśnie. Z resztą nam zależy tylko na tym, żeby pies był duży. Nie myślałyśmy do tej pory o konkretnej rasie.