świnka morska i małe gryzonie

ODPOWIEDZ
imaxus

świnka morska i małe gryzonie

Post autor: imaxus »

Nie wiem czy to dobry dział, ale nie wiem gdzie mógłbym to umieścić . Mam problem , mam jedna świnkę morską, na drugą średnio mam miejsce, bo nie mam gdzie położyć klatki 120 . Świniak jest żywy, bardzo wdzięczny co prawda jeszcze średnio lubi wychodzić z klatki bo się troszke boi( taki ma charakterek) ale kiedy wyjdzie to się cieszy. To tyle o świniaku a teraz mój problem , chciałem wstawić do pokoju klatke z dwoma myszoskoczkami ew. akwarium/terrarium. Nie wiem czy w nocy te małe skaczące kangurki nie będą mu przeszkadzać w spaniu . Niby są to zwierzeta dzienno nocne wiec bawic sie moga w dzien a na noc mozna zabrac kołowrotek, ake tak czy siak moze byc troche hałasu. Mogę tak zrobić, czy będzie to złe dla prosiaka ?
shoti1910

Re: świnka morska i małe gryzonie

Post autor: shoti1910 »

Nie przesadzajmy :-) Myślę, że świniakowi myszoskoczki nie będą przeszkadzały. Ale tak czy inaczej powinien mieć drugą świnkę, w setce też mogą mieszkać jak mają wybiegi.
imaxus

Re: świnka morska i małe gryzonie

Post autor: imaxus »

Dzięki za szybką odpowiedź :) z wybiegiem nie ma problemu bo może prosiak wychodzić kiedy tylko chce z klatki i biegać po całym pokoju, a jest tak przygotowany żeby nic mu się nie stało, więc drugi tak samo :)
shoti1910

Re: świnka morska i małe gryzonie

Post autor: shoti1910 »

No widzisz :-) A jak adoptujesz oswojonego świniaka to nauczy Twojego wychodzić z klatki :-)
sempreverde

Re: świnka morska i małe gryzonie

Post autor: sempreverde »

Ja mam pod biurkiem świnki, na biurku myszoskoczki. Świnki przez pierwszych kilka tygodni były raczej zainteresowane, niż zestresowane dźwiękami z góry, a teraz to już kompletnie olewają.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: świnka morska i małe gryzonie

Post autor: joanna ch »

U mnie świnie są otoczone trzema chomiczymi klatkami, w nocy naparzają trzy kołowrotki. Nawet jakbym chciała to nic z tym nie zrobię więc świnie po prostu musiały się przyzwyczaić i tyle.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie świnek morskich”