ELWIS / DS / Warszawa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3858
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

ELWIS / DS / Warszawa

Post autor: zwierzur »

ELVIS
* Wiek świnki - ur. ok. 6.02.2021 r.
* Płeć - kastrat
* Numer adopcyjny - 6068
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do samiczki lub samiczek
* Status adopcji – DS, do adopcji po 25.06.2024

Obrazek

- informacja o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - porcella

# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo – Warszawa, zwierzur,
# informacje dotyczące diety: CC, siano - pozostałe smaki poznajemy stopniowo
# stan adopcji - DT
# Kontakt do osoby, u której przebywają świnki: zwierzur / PW lub mail: gagaciontko@interia.pl

Chłopaczek dziki bardzo, do oswojenia. Pasożyty wytłukliśmy. Wyleczone zapalenie jelit. Ze względu na stosunek do innych samców czeka na kastrację.

Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2024, 19:35 przez zwierzur, łącznie zmieniany 3 razy.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3858
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: ELWIS / wstrzymany / Warszawa

Post autor: zwierzur »

Jak wszystko idzie gładko, wiadomo, że zaraz coś się sypnie... Trzy dni temu zaczęły się kłopoty z jedzeniem. A raczej z niejedzeniem. Powtórka z rozrywki: mocno wzdęty brzuch, masowanie, chlupot, bobek. Uff? A skąd! Idziemy do michy, grzebiemy, nic nie znika, a świń dekuje się w domku. Skulony, więc boli. Wywlekam. Masaż, chlupot, bobek. Dokarmianie. Słabo idzie, bo chłopak broni się bardzo. Po 4 ml ratunkowej znowu brzuch jak balon... :glowawmur: Wczoraj pojechaliśmy na wizytę. Na USG nerki i wątroba wyglądają gorzej, niż poprzednio, do tego nawrót stanu zapalnego jelit. Został chłopak w lecznicy, zaordynowano kroplówkę. Dziś czekam na wieści. Sprawdzimy jeszcze bobki, bo może jakaś perfidna giardia przetrwała i rozmnożyła się... Oby nie! :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23117
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: ELWIS / wstrzymany / Warszawa

Post autor: porcella »

Trzymam mocno kciuki.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3858
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: ELWIS / wstrzymany / Warszawa

Post autor: zwierzur »

Elvis zdrowy. Jelitowe perypetie poszły w zapomnienie, chłopak wcina za dwóch i zwiększa gabaryty. Zanim powędruje na kastrację, spróbujemy jeszcze raz łączenia z innym samczykiem. :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3858
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: ELWIS / wstrzymany / Warszawa

Post autor: zwierzur »

Chłopak odsiaduje 6 tygodni po zabiegu kastracji. Zakochiwać się można już teraz. :love:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3858
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: ELWIS / wolny / Warszawa

Post autor: zwierzur »

Apetyt dopisuje. Elvis nie wybaczył mi wetwizyt, wtykania leków i innych nieprzyjemności związanych z kuracją. Na mój widok znika jak sen! Bryka raźno, jak smarkacz zupełny i dobrze. Wszak mnóstwo czasu ma do nadrobienia! Zdrowy, wcina za trzech. Nadal dzikus straszny, ale już potrafi na daszku leżeć, a nawet przysnąć, co dobrze rokuje. Na "wszelki wypadek", czyli (tfu,tfu!) nawrót problemów z jedzeniem, mamy już opracowany przez dr "zestaw leczniczo-ratunkowy". Sprawdzony w sytuacji kryzysowej - działa szybko i skutecznie! Rozglądamy się za domkiem dla przystojniaka.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3858
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: ELWIS / DS / Warszawa

Post autor: zwierzur »

Piękniś dogadał się z rezydentką. Zostaje na swoim! :yahoo: Dziękujemy cudownej Rodzince! :love:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”