CAVIARNIA

Imię świnki - Tasia
Wiek świnki – ur. 07.2014
Płeć – samica
Nr adopcyjny – 5495
Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo – Warszawa, jolka
Informacje dotyczące diety – Tasia ma apetyt i kocha wszystkie warzywka, dobre sianko i ziółka
Kontakt do opiekuna wątku- pw na forum, mail: jolkagaw@gmail.com





Tasia trafiła do mnie jakiś czas temu. Jej opiekunka, a moja przyjaciółka Marzenka trafiła do szpitala i nie mogła się nią zajmować. Po śmierci Marzenki Tasia trafiła pod opiekę SPŚM i zostanie objęta Wirtualną Adopcją. Tasia jest bardzo schorowana i musimy cieszyć się z każdego dnia spędzonego w jej towarzystwie. Miała badanie stomatologiczne u dr Kuby Sadłowskiego, który zrobił jej pełny przegląd . Niestety Tasia nie kwalifikuje się na operację i będzie już dożywotnio na antybiotykach i lekach przeciwbólowych. Ma przewlekły stan zapalny jelit, bardzo chore serce, ogromną torbiel, która ukazała się w obrazie podczas echo serca. Niestety rośnie - ma już 4 cm, a miesiąc temu miała 3. Dodatkowo wyszedł stan zapalny w moczu. Czekamy na wynik posiewu, żeby dopasować antybiotyk. Tasia ma również niesprawne tylne nóżki.
Mimo tych wszystkich chorób Tasia ma ogromną wolę życia, apetyt i cieszy się obecnie towarzystwem dwóch świnek emerytów , również z WA.



fotki Tasi jeszcze z hodowli

Biedna, dzielna Tasia! Bardzo mocno trzymam za nią kciuki.
Bardzo mi przykro z powodu śmierci jej Opiekunki.

Przyszły winiki posiewu, jedziemy dziś na kontrole . Dr wybierze Tasi teraz dobry antybiotyk.
Na razie nebulizujemy się, bo GDO bardzo zajęte.





Tasia pozdrawia swoich fanów

Ależ ona piękna Trzymam kciuki za królową Tasię

Tasia wróciła z kontroli- zdecydowanie lepiej oddycha, nebulizacje pomagają, Teraz tylko wyleczyć pęcherz i będę w miare zadowolona. Zmieniliśmy antybiotyk,na inny i za 2 tyg kontrola.

Tasia po wczorajszej wizycie u weta totalnie mnie... olala. Tak właśnie. Puściła strumień, zasikała transporter, norke i mnie. Tak zademonstrowała niezadowolenie tym jeżdżeniem. Później wieczorem ugryzła mnie w brzuch. Po przyjęciu 11 strzykawek leków, nacieranie futerka to już było dla niej za wiele

Zdrówka, Tasieńko!

Po dzisiejszej wizycie kontrolnej jestem bardzo zadowolona. Tasia nie ma już stanu zapalnego w drogach moczowych. Guzy , ktore ma na wątrobie nie rosną. Serduszko tylko trochce pogorszenie, ale nie jest tragicznie. Dr Agata bardzo zadowolona i sama zdziwiona, ze ona tak ładnie teraz wygląda

Dobre towarzystwo dobrze robi - zwłaszcza starszym osobnikom każdego gatunku