CAVIARNIA

Danusia

Obrazek

- wiek -ok 4,5 roku
- płeć - samica
- nr adopcyjny: 5488
- stan adopcyjny: wstrzymana

# historia zwierzęcia - świnka oddana do SPŚM przez osobę prywatną, czeka na konsultacje stomatologiczną i poważna operację
# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo -Candi9/Warszawa
# informacje dotyczące diety: obecnie dokarmiana ręcznie/sama prawie wcale nie je
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja

Obrazek

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę , bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Jako Dom Tymczasowy – czyli osoba najlepiej znająca powyższe świnki, ich charakter, zwyczaje, potrzeby – zastrzegam sobie prawo do wyboru przyszłego domu i odrzucenia ewentualnych kandydatów, jeśli uznam, że nie spełnili postawionych wymagań.

Dnusia to kochana świneczka, jest bardzo dzielna. Mam nadzieję uda jej się i dojdzie do lepszej formy

Śliczna jest

Trzymam kciuki za powrót do zdrowia

Bardzo mocno trzymam, śliczna i ma takie ujmujące spojrzenie.

Jak się miewa Danusia?

Co u tej kochanej ślicznotki? Jak zabieg?
Całujemy gorąco!

Zdradzę Wam że Danusia ma teraz koleżankę. Kropeczkę. Ma się świetnie. Więcej napisze Ania.

Danusia ma się znakomicie, jak Jola napisała (oczywiście jak na swoje możliwości)

Po tomografii okazało się, że ma początki ropnia zagałkowego. Coś takiego wymaga operacji - w tym przypadku byłoby to usunięcie dwóch zębów i oka. W jej wieku i ogólnym stanie zdrowia jest to operacja bardzo ryzykowna - nie wiadomo, czy by przeżyła, a jeśli by się udało - czy dałaby radę potem wrócić do zdrowia. Dlatego dr Kuba postanowił na razie zostawić sprawy tak, jak są. Danusia w tej chwili sama ładnie je, trzyma wagę bez dokarmiania, i ostatnio przekroczyła 900g

Co 3-4 tygodnie będzie potrzebować korekcji zębów, które ściera nieco asymetrycznie, ale jeśli ropień się nie rozwinie, to możemy tak działać dowolnie długo. Kciuki BARDZO wskazane...
Podjęta została decyzja o przeniesieniu Danusi do Wirtualnych Adopcji, bo w tych okolicznościach raczej o normalnej adopcji nie może być mowy. Dlatego postanowiłam połączyć ją z moją Kropeczką, która fatalnie znosiła samotność po odejściu Psoci. A Danusia przecież też nie powinna być sama, skoro nie musi

Starsze Panie dogadały się bezproblemowo i od dwóch dni mieszkają razem. Jeszcze trochę czasem między nimi iskrzy, ale widać dobrą wolę po obu stronach i chyba mamy początek pięknej przyjaźni