Korek ma już 2 lata i 9 miesięcy. To mocno rozpieszczony chłopiec. Zawsze dostaje smakołyki, non stop kupuje mu jakieś zabawki, przytulam go i całuję. Moja uwaga od czasu pandemii jest na niego skierowana praktycznie non stop (ponieważ pracuję zdalnie). Jednak ostatnio martwi mnie jego zachowanie - za każdym razem jak próbuję go pogłaskać to zaczyna gruchać, a gdy przestaję to od razu cisza. Czasem "bawię się z nim" dotykając go i zabierając rękę - i tak przez kilka minut. Ostatecznie kończy się na jego głośnym kwikaniu. Czasami wystarczy, że tylko na niego spojrzę

Tutaj wideo z jego zachowaniem: https://www.youtube.com/watch?v=Li0LGT8IcLM
Myślałam o towarzyszu w podobnym wieku.... Spokojnym i uległym, jako, że Korek jest bardzo rozpieszczony. Tylko, że tam gdzie się teraz znajduję posiadam klatę 100x50. Wiem, że to za mało na dwie świnki, ale na chwilę obecną nie mam warunków na większą klatkę (mój pokój jest miniaturowy), więc urozmaicam śwince życie, wypuszczając ją na wybieg na większą część dnia. Gdy ta cała pandemia się skończy to wrócę do Krk, gdzie mam klatę 150x75, w sam raz na dwie świnki. Tylko nie wiadomo kiedy to się skończy, a zdaje się, że moja świnka cierpi (?) Na razie ze względu na to, że jestem w grupie wysokiego ryzyka jestem zmuszona zostać na wsi. Kiedyś Korek bardzo lubił leżeć ze mną na łóżku, albo na poduszce. Wyciągał się, przytulał i przysypiał. Nie wiem co po drodze zrobiłam nie tak... CHCE MI SIĘ WYĆ, bo nie wiem co robić. Nie mam warunków, by drugiej śwince zapewnić super wygody, a Weterynarz na wsi kompletnie się nie zna na świnkach i nic mi nie doradził.
Darujcie sobie docinki, że powinnam od początku mieć dwie świnki. Wiem, że sp**********. Teraz chcę to naprawić.
Proszę o pomoc. CO MAM ROBIĆ?!
Edit. W domu, w którym przebywam jest również pies. Korek nie ma z nim kontaktu, ale pies jest mocno zazdrosny o świnkę - gdy tylko się coś do niej powie to zaczyna szczekać. Mam też wejście do pokoju odgrodzone płotkiem - pies tam nie wchodzi. Czy świnka może być zestresowana jego szczekaniem? Przebywam w domu już blisko rok. Dopiero teraz by to śwince przeszkadzało...?!