Krówka i Węgielek [Warszawa] - maluszki [wst. rezerwacja]

[sempreverde]

- imię świnki: Krówka, Węgielek
- wiek świnki: ok. 3 miesiące
- płeć świnki: samiczki
- adopcyjne numerki świnek: Krówka-1175; Węgielek-1176
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo: Warszawa, sempreverde
- historię zwierzęcia, przebyte choroby: Świnki z pseudohodowli, zdrowe
- informacje dot. diety: Jedzą wszystko co im w pyszczki wpadnie Wcinają każdą karmę bez problemu, zarówno CC jak i CN. Lubią sieczkę, muesli dla koni, za trawokulkami nie przepadają. Absolutnym hitem jest oczywiście ogórek
- stan adopcji: wstępna rezerwacja - do wydania po wykluczeniu ciąży, czyli za ok. 1 tydzień
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: razem, ze względu na to, że się lubią i dogadują, będą zgranym duetem; spokojnie mogą iść do adopcji do innej świnki, z moim stadkiem dogadują się bezproblemowo
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: sempreverde@o2.pl
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: wydałam sobie sama ku ogólnej akceptacji

Dziewczynki niestety musiały wrócić do adopcji z powodu bardzo silnej alergii jednego z domowników.

Teraz trochę o charakterach:

Krówka - świnka z charakterkiem! Bardzo kontaktowa, uwielbia zwiedzać świat. Liderka w stadzie która pierwsza je, zajmuje najlepsze miejsce w klatce i pierwsza wtyka nosek w nie swoje sprawy, czyli wybiera się na wędrówki po okolicznych pokojach. Dzięki niej moje dwie świnki pierwszy raz odważyły się przekroczyć nieprzekraczalną granicę parkiet-płytki i poeksplorować inne pomieszczenia mieszkania, niż mój pokój. Krówka jest autorką strategicznych pomysłów typu "nie jedzmy na widoku podczas wybiegu, zanieśmy całe jedzenie pod szafkę i jedzmy tam, będzie bezpieczniej" - świnkologistyk Nauczyła się gadać "na cmokanie" czyli tak naprawdę "na jedzenie" w jej mniemaniu. Jest bardzo grzeczna na rękach, od razu daje buziaczki, ale swoim zwyczajem chodzi po człowieku, wącha i sprawdza, czy guziki da się odczepić

Węgielek - cichutka i uległa część stadka, raczej nieśmiała i nieco wycofana. Jest dobrą partnerką dla Krówki, która jest raczej świnką "hej do przodu!" dlatego nie chcę dziewczynek rozdzielać. Węgielek na kolankach siedzi bardzo spokojnie, początkowo trochę jak trusia, ale potem płynnie przechodzi do stanu pod tytułem "wyciągam stopy a Ty mnie głaszcz". Ostatnio również nauczyła się dawać buziaczki

[martuś]

Zakochałam się w Krówce!!!!!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki żeby jednak alergia się nie pogłębiła

[silje]

Trzymam , żeby się wszystko dobrze ułożyło.

[zagli]

Powodzenia maluszki

[sempreverde]

Dziewczynki już w DS!

[silje]

Ale się im udało!

[sempreverde]

Dziewczynki niestety wracają do mnie z powodu bardzo silnej alergii jednego z domowników. Najprawdopodobniej nie chodzi tu o świnki, tylko niestety o sianko...

Są cudowne i miziaste, na dniach napiszę o nich coś więcej

[silje]

O, jednak.. No szkoda.
A już się nie kłócą?

[sempreverde]

No właśnie nie Myślę, że wypracowały między sobą bardzo dobry układ, czyli nareszcie ustaliły, która rządzi. Powoli się uspokajają, jeszcze zdarza im się gonić i szczypać po dupkach, ale nie biją się nigdy "na serio".

Są takie kochane, tak mi szkoda, że jednak się nie udało... Są malutkie i pocieszne, na kolankach wyciągają stopy i dają buziaczki, no cud miód i malinki

[Chrumka]