CAVIARNIA

- imię świnki - Pompon
- wiek świnki - ok.10 mies
- płeć świnki - samczyk
- adopcyjny numerek świnki - 1121
- miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo - Lublin, jasnoluska
- informacje dot. diety - jadł ziarnistą karmę, więc powoli przestawiamy na inną. Lubi marchewkę, jabłko, selera. Zajada się trawogranulkami i siankiem. Nie ruszył buraczka. Jesteśmy w fazie sprawdzania co jeszcze zje.
cd. co Pompon je lub nie: ogórek tak. ale najlepsza skorka, a miazsz tak sobie, pomidor - nie, liście kukurydzy - nie, kolba kukurydzy- nie, suszona pokrzywa- nie,
- stan adopcji - wolny
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji solo lub do bardzo uległego samczyka
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - PW na forum lub e-mail: k.banasik-ciesla@wp.pl
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja sama

Pompon został oddany przez poprzednich właścicieli, ponieważ podobno był bardzo agresywny. Zarówno do innej świnki jak i do ludzi. Bały się go dzieci tych państwa. Podobno bardzo mocno gryzł, nawet wieszał się na palcu i nie chciał puścić. Tymczasem u mnie Pompon jest spokojny. Boi się wyjmowania z klatki, ale nie gryzie przy tym tylko zwiewa jak szalony. Bez problemu pozwolił sobie obciąć pazurki. Podczas głaskania na kolanach rozłożył się i zaczął zasypiać. Jest bardzo ciekawski. Jak tylko ktoś zbliży się do klatki Pompon staje na dwie łapki i wyciąga pyszczek. Tak samo kiedy się do niego mówi Ma mocno wystrzępione ucho i sporą ranę na nim, więc wychodzi na to, że samczyk z którym mieszkał nie pozostawał mu dłużny. Na każdego z trzech moich samców zareagował agresją i wściekał się. Więc do adopcji solo, ale możliwe, że dogadał by się z jakimś bardzo uległym samczykiem. Pasowałby mu też kolega z którym mógłby pogadać przez kraty.

A i jeszcze jedno. Wg byłych właścicieli ma 6 miesięcy, wg mnie troszeczkę więcej - 10-12 mies. W każdym razie jest młody i piękny

jaki fajny potarganiec
no, 6 miesięcy? na pewno ma więcej.

Jaki cudak . Jest piękny i ten pióropusz na zadku dodaje mu uroku , którego i tak mu nie brakuje

A może tak dziewczynkę mu?Szkoda żeby sam siedział:)

Piękny Pomponik

pour pisze:A może tak dziewczynkę mu? Szkoda żeby sam siedział:)

Można to przemyśleć. Bo innych samców wyraźnie nie toleruje.

Natomiast jeśli chodzi o ludzi to Pompon wcale nie jest agresywny. Panicznie boi się wyciągania z klatki. Zwiewa i kopie tylną łapką. Ale na kolanach się uspokaja. Raz nawet rozłożył się i wyciągnął tylne łapska Pozwala też obcinać pazury, wyczyścić gruczoł czy opatrywać ranne ucho. Choć kiedy znudzi mu się głaskanie to potrafi odtrącić rękę łebkiem Jednak ani razu nawet nie próbował mnie ugryźć. Zdecydowanie potrzebuje dużo miłości i cierpliwości, ale kiedy to dostanie to będzie cudownym zwierzaczkiem.

A jutro nowe zdjęcia Pompona

Fajny chłoptaś:) Plusem mojego wyjazdu jest to ,że nie mogę adoptować więcej chłopaków. Tyle cudaków się przewija przez SPŚM ,że pewnie bym już miała z ósemke

W takim razie zaznaczam wstępną rezerwację Musimy się tylko teraz jakoś umówić na wizytę przedadopcyjną. Zaraz wyślę Ci PW i się dogadamy.