Batman nie żyje
: 19 maja 2019, 10:26
Dziś odszedł batman - wielbiciel mojego biustu, koneser cykorii, znawca koperku. Weteran imprez zoologicznych we Wrocławiu, gdzie dzielnie reprezentował swoich pobratymców. Wybitny indywidualista. Mój pierwszy adopciak.
Od majówki walczyliśmy z krążeniem, nawet z sukcesami, ale dziś w nocy nastąpił wylew/mikro zakrzep krwi w mózgu, nastąpił całkowity niewład kończyn i problemy z połykaniem już w końcówce. Batman został uśpiony przy mnie wśród swoich zapachów. Miał ponad 6,5 roku.
Od majówki walczyliśmy z krążeniem, nawet z sukcesami, ale dziś w nocy nastąpił wylew/mikro zakrzep krwi w mózgu, nastąpił całkowity niewład kończyn i problemy z połykaniem już w końcówce. Batman został uśpiony przy mnie wśród swoich zapachów. Miał ponad 6,5 roku.
