CAVIARNIA

O kurczę nie może być spokoju od świńskich choróbsk
To oko już mu całkowicie zaszło zaćmą czy zauważyłaś dopiero początek?

Już ma całe oczko szare, a kilka dni temu tak nie miał

Widziałam, że coś się dzieje, ale byłam tak słaba, że nawet w domu praktycznie nie robiłam, a do sklepu wolałam nie chodzić, bo stanie w kolejce po mięso kończyło się dla mnie omdlewaniem (ciśnienie z 4 września br. 90/60; ciąża).

Teraz czuję się lepiej i jutro idziemy do wetki.

O nie...

Kropelek ma zaćmę urazową, leki mogą pomóc - cofnąć zmiany.

Katrin86 pisze:Kropelek ma zaćmę urazową, leki mogą pomóc - cofnąć zmiany.

Nie wiedzialam, ze zacme mozna cofnac

Może nie tyle cofnąć, ale jakoś zmniejszyć? albo uratować samo oko. Wetce chyba chodziło o to drugie. Na zaćmach się nie znam :/
Na jego leki wydam 40-60 zł, na swoje dha około 50 zł, a jeszcze wózek w tym miesiącu mam kupić w koszalinie, ehhh mam nadzieję. źe nie popłynę :/

Z tego co wiem, to u ludzia zaćmę pourazową można lekami cofnąć, jeśli się szybko zacznie. Może w świńskich okach jest podobnie?

żeby było dobrze

Kropelku zdrowiej

Ja również

Zacma u swinki to jeszcze nie tragedia. Nawet jak swinka nie widzi na jedno oko to doskonale sobie poradzi.