Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
: 17 lut 2014, 22:19
Wczoraj moja mama bawiła się z Zu Flair
Tak się bawiły, że Flair najpierw weszła jej pod polar, potem do rękawa, następnie zmusiła moją mother do opuszczenia polara i tak została...


Była zagwostka, jak ją wyciągnąć... Po pół godzinie zostawiłam ją na podłodze w świńskim pokoju i sama wylazła... żebym mogła się z nią poganiać między klatkami



Była zagwostka, jak ją wyciągnąć... Po pół godzinie zostawiłam ją na podłodze w świńskim pokoju i sama wylazła... żebym mogła się z nią poganiać między klatkami
