Strona 10 z 10

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 18 lut 2023, 21:08
autor: doma2005
Smutno :candle:

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 18 lut 2023, 22:03
autor: Agata
:sadness:

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 19 lut 2023, 0:28
autor: silje
Ojej :(
Bardzo współczuję...
Dla Batonika :candle:

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 10 kwie 2023, 17:34
autor: Ewa i Michał
Półtora miesiąca zbierałam się do tego, by napisać, co stało się z Batonikiem.
Sekcja Batonika wykazała mocno zmienione nerki i opłucną, wątrobę trochę też, wszystkie zmiany podobne do siebie. Dr Judyta stwierdziła, że zmiany te powstały prawdopodobnie na skutek obecności bakterii, których nosicielem był Batonik (gronkowiec złocisty i Pseudomonas). I prawdopodobnie rozwinęła się sepsa, dlatego wszystko zadziało się tak piorunująco szybko :sadness: USG, które było robione na jesień oraz badania krwi nie wskazywały na jakąkolwiek wcześniejszą zaawansowaną infekcję ani na większe zmiany narządowe, niż te które mogły się rozwinąć po prostu wraz z wiekiem i starzeniem się organizmu. 1,5 tygodnia przed śmiercią Batonik był jeszcze na kontroli i osłuchowo było wszystko ok.
Wiedzieliśmy, z jakimi bakteriami walczymy, jednak wyglądało na to, że obecne były one tylko w górnych drogach oddechowych i były dobrze zaleczone. Niestety infekcja rozwijała się też głębiej, nie dając ani objawów obrazowych ani zmian w badaniach krwi. Nosicielstwo EC też niestety nie działało na korzyść Batoniczka.
Na sekcji doktor zaobserwowała też płyn w opłucnej i zator w prawej komorze serduszka. Nie mieliśmy szans na jakąkolwiek reakcję :( Śmierć przyszła szybko i to jako jedyne jest dobre, jeśli cokolwiek w tej sytuacji można tak nazwać :(

Nie będę zamieszczać tutaj czarno-białych zdjęć Batoniczka. Zamieszczę kilka zdjęć sprzed czasów adopcji, z 2018 i 2019 roku, kiedy to Batonik był jeszcze kochany, bezpieczny i szczęśliwy. Takiego chcemy go pamiętać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Niestety od odejścia Batonika, Rodzynek jest sam:( Widać, że ta samotność mu doskwiera. Próbujemy znaleźć mu kumpla lub wysterylizowaną kumpelę, jednak nie jest to proste:/ Rodzyś również jest nosicielem gronkowca złocistego, tyle, że u niego przekłada się to głównie na wyniszczone płucka, co spowodowane jest wcześniejszymi zaniedbaniami byłych "opiekunów" i długo nieleczonymi infekcjami i zapaleniami płuc. Całe szczęście USG j. brzusznej wskazuje tylko na zmiany narządowe związane z wiekiem, a wynik ECHO serduszka (badanie robione w marcu) jest prawidłowy.
Niemniej ciężko jest znaleźć świnkę z EC, jednak z w miarę dobrą odpornością, która byłaby bezpieczna przy kontakcie z Rodzynkiem i jego gronkowcem. Dr Judyta twierdzi, że taki kontakt niekoniecznie sprawi, że świnka się zarazi, może do tego w ogóle nie dojść. Jednak z tyłu głowy siedzi ta myśl, co będzie jeśli jednak do zarażenia dojdzie... Nie fair jest narażać drugiego zwierzaka...
Także sytuacją "idealną" byłby znalezienie kompana/kompanki z EC i jednocześnie gronkowcem złocistym... Ale to jak szukanie igły w stogu siana :/ Ale może jednak...? Nie poddajemy się

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 13 kwie 2023, 12:45
autor: Dzima
Przykra historia.
mam nadzieję, że Rodzynek znajdzie jeszcze towarzystwo dla siebie :fingerscrossed: Ec i gronkowiec...ech.. trudne kombo do znalezienia

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 23 cze 2023, 19:56
autor: Ewa i Michał
U Rodzysia bez zmian. Leży sobie, albo podjada. Widzę, że trochę doskwiera mu samotność - w końcu minęły już 4 miesiące odkąd odszedł Batonik. Niestety nie ma go z kim połączyć. Nie tak powinna wyglądać jesień Jego życia.

Jedyne pozytywne informacje to takie, że na ostatniej kontroli dr Judyta stwierdziła, że Rodzyś oddycha teraz najlepiej w porównaniu do ostatniego pół roku.

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 22 sie 2023, 21:41
autor: Ewa i Michał
Rodzynek w zeszłym tygodniu był na kontroli - troszkę mocniej łzawią mu oczka, więc stosujemy kropelki.
Ale generalnie jest stabilnie i oddechowo- jak na Rodzysia - nieźle :)

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 25 sie 2023, 12:40
autor: Ewa i Michał
Rodzynek dziś znów był na kontroli, bo oczko cały czas łzawi, a oddechowo wydawało mi się, że boczki pracują bardziej niż normalnie.
Dostaliśmy Theospirex i Rheumocam, ale doktor stwierdziła, że jak na Rodzysia to nie ma tragedii. Uff... :) Zmieniamy też kropelki do oczu na Dicortoneff.
No i toczymy się dalej ;)

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 14 wrz 2023, 15:24
autor: Ewa i Michał
U Rodzynka stabilnie, nic się nie dzieje. Żadnych zwrotów akcji, dzikich pościgów ani niespodziewanych wątków w historii. Z jednej strony to dobrze:) z drugiej niestety jednak przydałaby się akcja z zaskoczenia pt. "Znalazłem kumpla!".

Póki co, zamieszcza kilka zdjęć z sierpniowej sesji fotograficznej :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Rodzynek- wstrzymany, Baton [*] za TM [Gdynia]

: 03 paź 2023, 12:46
autor: Ewa i Michał
Rodzyś był w zeszłym tygodniu na kontroli. Wyniki USG brzucha i ECHO sedrucha są naprawdę dobre jak na wiek i kondycję miśka :) Doktor pochwalił go za to :)
Krew niestety wyszła gorzej - mocno podwyższone leukocyty, a więc stan zapalny. Włączamy Bactrim i Encorton na 3 tygodnie, a potem sprawdzamy.

Trzymajcie kciuki :)