Gloria Baniemisie ( 23.12.2009-11.10.2013) mój słodki malutki misiaczek nie żyje

Podjęłam decyzję o uśpieniu
Przyjechałam z nią do lecznicy, dostała zastrzyk antywstrząsowy i umieszczono ją w komorze tlenowej. Temperaturę miała najpierw 34, potem 35. Stan był agonalny, nie potrafiłam patrzeć jak cierpi.
Na sekcji wyszło, że miała nowotwór zagałkowy .
Do zeszłego piątku, gdy była na antybiotykach funkcjonowała dobrze, chodziła, jadła, piła. W sobotę byłam z nią u okulisty w Krakowie. Po powrocie jej stan się pogarszał
To tak boli
Ptysia miała zmienioną wątrobę i płuca. Pan doktor jako przyczynę śmierci podał niewydolność krążeniowo-oddechową.
Dla moich dwóch kochanych kuleczek
