Strona 10 z 36
Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 15 paź 2018, 11:14
autor: Lidka1
Kochane, dziękuję Wam za wsparcie. Jest mi bardzo źle, cały czas zastanawiam się, czy gdybym nie zmieniła kardiologa, albo zareagowała szybciej, to potoczyłoby się inaczej może.... To głupie, ale tym razem nie mogę sobie poradzić ze sobą
Z drugiej strony - "umarł król niech żyje król" - nie mogłam patrzeć na Slayera, niby jadł normalnie, ale po zjedzeniu wracał do kąta i z niego nie wychodził.
Wczoraj dołączył do nas Ozzy (Osbourne oczywiście) z hodowli Wolf Gang.
Zdjęcia co prawda słabej jakości bo telefonowe, ale na pierwszym 15 minut po moim przyjeździe z Ozzym, a drugie - jakieś 2-3 godziny później

Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 15 paź 2018, 12:01
autor: sosnowa
Genialnie się dogadali. Śliczny ten Ozzy.
Dobrze, że Slayer nie cierpi w samotności, ja też zawsze od razu szukałam towarzystwa dla osieroconej świnki. Jej ból jest większy niż nasz i może go odchorować lub nie przeżyć.
Wiem, zawsze się myśli, a gdyby inny lekarz, gdyby godzinę wcześniej do weta, gdyby inna diagnoza, gdyby .....
Trzeba jednak sobie powiedzieć, że się robiło co mogło i tyle.
Myślę o Twisterku, to przecież ja wygrałam konkurs na jego imię w domu tymczasowym, zawsze mi się strasznie podobał.
Szczęśliwe było z niego prosię u Was i to się liczy
Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 15 paź 2018, 15:43
autor: porcella
No to niech im się dobrze wiedzie!

Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 15 paź 2018, 16:22
autor: sosnowa
A Ozzy to jaka rasa? Alpaka, CH Teddy, texel? Bo nie widać pod tym hamakiem
Uwielbiam włochacze!
Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 15 paź 2018, 16:55
autor: Lidka1
Ozzy to texel silver aguti. Ale tak naprawdę, to jest ciemniejszy od Slayera, to futro ma prawie czarne. I ma go strasznie dużo

Zobaczymy, jak będzie z czesaniem

Bo Slayrek niby lubi, pod warunkiem, że nie czeszę tyłka

Postaram się wrzucić lepsze zdjęcia, bo mój TŻ szaleje z aparatem...
A Twistera mi strasznie brakuje. To zdecydowanie był wyjątkowy proś, mądry, cwany i bardzo przytulaśny... Będzie na okładce kalendarza (chyba), bo nie załapał się na strony. W listopadzie za to jest Hyzio - generalnie w kalendarzu będą dwaj chłopcy, których pochowaliśmy w tym roku

Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 15 paź 2018, 18:09
autor: sosnowa
Silver agouti to dla mnie hit nad hity. Cudo po prostu.
Porcello, toż to jak syn Pontusa i Turbulencji niemal
Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 15 paź 2018, 22:06
autor: porcella
Hmmm to czekam na lepsze zdjęcia

Ale Slayera też zobaczę z przyjemnością, włochacza jednego.
Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 16 paź 2018, 9:57
autor: Lidka1
Droga Porcello - zapraszam na herbatkę czy co tam będziesz wolała. A przy okazji może zabierzesz wiórki

, bo coś nie możemy się umówić...
Poniżej trochę wyraźniejsze zdjęcia (choć nadal nie z aparatu, bo kartę szlag trafił

)

Re: Slayer i Ozzy czyli metalowa ekipa z Twisterem w roli an
: 16 paź 2018, 11:01
autor: sosnowa
Wyglądają razem wspaniale. Slayer jest niesamowicie fotogeniczny, bo mu się to czekoladowe futro błyszczy zabójczo. A aguta już widać, ach, cudo!
Re: Slayer i Ozzy ale bez Twisterka
: 17 paź 2018, 22:58
autor: porcella
Lidka1 pisze:Droga Porcello - zapraszam na herbatkę czy co tam będziesz wolała. A przy okazji może zabierzesz wiórki

, bo coś nie możemy się umówić...
O matko! kompletnie mi wyleciało z głowy, przepraszam, a i Wy byliście raczej zajęci, niestety...
Nadrobimy na pewno.
