Strona 10 z 11

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 11 cze 2015, 11:58
autor: Oli
No niestety..Panowie siedzą w osobnych klatkach w osobnych pokojach..Miguś poznaje na nowo uroki życia, radośnie biega, ogląda i bardziej się tuli, gdyż w obecności Rudzika był bardzo zestresowany..nawet z jedzeniem się chował mimo że tamten był daleko..może przez zapach..Natomiast z Rudolfem odwrotnie..Po przeniesieniu Migusia do innego pokoju zrobił się smętny..daje się przytulać, ale taki smutny się wydaje..I jak tu panów pogodzić? :( coś sympatią do siebie nie pałają.. ale są kochane :love:

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 11 cze 2015, 11:59
autor: Oli
Postaram się niebawem o jakieś zdjęcia :)

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 07 lip 2015, 17:47
autor: Rudolf
witam, czy jest jakaś poprawa? jak relacje chłopaków?

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 10 lip 2015, 11:42
autor: Oli
Panowie siedzą w dwóch różnych pokojach, ale przy ostatnim spotkaniu (miałam nadzieję, że coś z tego wyjdzie) zaobserwowałam, że Rudzinek był spokojniejszy do Migusia i nawet chciała go obwąchać (ząbków już bardzo sobie nie pokazywały), ale Miguś uciekał :( No cóż, idą niedługo na wizytę kontrolną, więc może się jeszcze do siebie trochę zbliżą. Trzymam za to kciuki :fingerscrossed: Choć bez większych rewelacji, ale mała poprawa jest :jupi:

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 10 lip 2015, 12:13
autor: Chunti
Kilka fotek, cłopaki żyją i mają się dobrze ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 13 lip 2015, 7:22
autor: Rudolf
Dzi ekuję za info i za piękne fotki, jeżeli Rudzik był spokojniejszy to może jest szansa, bo z tego co pamiętam to on zaczynał zawsze z Migusiem :) Może separacja sprawiła ze zatesknił ? A może wet orzeknie że jedyną szansą jest kastracja ?

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 13 lip 2015, 9:01
autor: Oli
Chyba Rudzinek rzeczywiście zatęsknił i przez to złagodniał bo wyglądał tak jakby chciał się przytulić do Migusia :) No, ale Miguś zdystansowany i ostrożny był. Jednak jestem dobrej myśli, że w końcu się pokochają bo ja nie mogę patrzeć jak oni tak osobno siedzą :( i tak od jednego do drugiego zamiast razem ;)

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 07 wrz 2015, 7:36
autor: Oli
Dawno nic nie było o moich Pysiakach..niestety teraz trochę się dzieje złego.Najpierw Miguś chorował i ponad tydzień czasu dostawał antybiotyki w zastrzyku bo przy tylnich ząbkach zrobiły mu się ropienie, które popękały..groziło mu wyrwanie ząbka przy czym chodzimy regularnie, zgodnie z zaleceniami na kontrole i nikt nic nie zauważył..Na szczęście już jest po kuracji i wszystko ładnie się zagoiło i znów jest szczęśliwą świnką..Ale teraz Rudzinek nam choruje..prawdopodobnie pazurka sobie ugryzł..Byliśmy w naszej dotychczasowej klinice i "nic się nie dzieje, pzurek odrośnie" Ale Rudzinek kulał i poszliśmy do Ogonka, jak wcześniej z Migusiem, i dostał opatrunek na łapkę bo paznokieć źle rósł..dziś idziemy dalej na kontrolę..trzymajcie kciuki bo Panowie, mimo że dzielni to zestresowani :( Zostaniemy już w Ogonku bo niestety jest inne, moim zdaniem bardziej profesjonalne podejście do gryzoni. Migunio zdrów, więc i przy Rudzinku jesteśmy dobrej myśli :D Wrzucimy niedługo jakieś zdjęcia pociech. Pozdrawiamy

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 07 wrz 2015, 8:14
autor: sosnowa
Trzymam kciuki za chorowitków.

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 08 wrz 2015, 21:06
autor: Beatrycze
Dalej siedzą w osobnych pokojach? Ja myślę, że lepiej by było jakby klatka koło klatki stała. Widzieli by się i czuli, raźniej by im było na pewno.
Za zdrówko :fingerscrossed: