Strona 10 z 84
Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]
: 18 mar 2015, 21:07
autor: porcella
Nie mogłam tak zaraz po Jantarze, a potem miałam cztery tymczasy, w tym dwa z zapaleniem płuc, więc proszę mi tu nie wzdychać

Umówiliśmy się na poniedziałek - niech się Starsi Panowie zapoznają.
Re: Jaskier - porzucony staruszek [leczony, W-wa]
: 18 mar 2015, 21:49
autor: Miłasia
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa] rez. Porcella
: 19 mar 2015, 9:16
autor: Elurin
Nie wzdycham, wiem, że to musiało potrwać. Tylko Jaskier chce do kumpli, a nie może, bo to agresory są.
Przenoszę do rezerwacji.
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa] rez. Porcella
: 19 mar 2015, 13:09
autor: DankaPawlak
Ale super

Pontus będzie miał kolegę

Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa] rez. Porcella
: 19 mar 2015, 21:53
autor: paprykarz
A cóż to moje oczy widzą !

Porcello gratuluję

Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa] rez. Porcella
: 19 mar 2015, 22:17
autor: sempreverde
Ależ cudowne wieści

Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa] rez. Porcella
: 19 mar 2015, 22:22
autor: porcella
Żadne wieści, poczekajcie, spoko! na razie spotkamy starszych panów i zobaczymy, co z tego wyniknie. Szanse mamy pół na pół...
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa] rez. Porcella
: 20 mar 2015, 0:24
autor: Cynthia
Mam nadzieję, że się uda, cieszyłabym się

Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa] rez. Porcella
: 21 mar 2015, 14:42
autor: sosnowa
Czymam! Będzie biało i puchato, jak się uda!
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa] rez. Porcella
: 21 mar 2015, 23:46
autor: porcella
cóś nie mamy szczęścia, mam regularną grypę, znowu trzeba kilka dni zaczekąc..

.