Ok 2 tyg temu..

odpady...

raczej szczęśliwy prosiek
JEŚLI MOJE ZDJĘCIA MOGĄ KOMUKOLWIEK POMÓC...po to właśnie je wrzuciłam
zwierzak leczony był :
enrobioflox, maścią :
mycostic.. nie pomagało ,wręcz wzmagało się..
next:
Texafort w zastrzyku i maść
Imaverol.. też efekty mierne...
- kuracja antybiotykiem
Sul-Tridin daje wyraźne efekty, ale chwilowe..i znów nawrót /Sultridin to nie antybiotyk tylko bakteriostatyk z grupy sulfonamidów/
- i ostatnie
podejście w 100 % efektywne: iniekcja z iwermaktyny 2 x co 2 tyg.
oj działo się.. miałabym ze dwie nowe świnki..