CAVIARNIA

Inka nawet prosiła dzisiaj o wyjście na wybieg! Więc wyszła. W klatce jak nie mogę ich pilnować to rozdzielam (bo Inka dwa razy pogoniła Lusię a bieganie dobę po zabiegu raczej nie jest wskazane... ). No i nie jestem pewna czy Lusia nie będzie kombinowała przy ranie.
https://youtu.be/hFmfTdlU310





Jeszcze w lecznicy. Dostała wenflon pod kolor koca



Inka po rozgrzaniu na termoforze odzyskała apetyt



Dzisiaj w łóżeczku - wzięłam sobie do jutra urlop jako "opieka na dziecko"



Tak wyglądają rany





Waga z poniedziałku




Siano najlepiej smakuje z worka
https://youtu.be/iYUX7ww4acg

za zdrowie Inki

Większe ma rany niż te moje paskudy pewnie, przez to, że cysty były?

Moje dziś też od czasu do czasu zawiechy, pewnie coś tam boli mimo wszystko. Ale ani myślą nie biegać

Kciukam nadal za Inusie, niech się ładnie goi

W sumie to nie wiem czy przez cysty czy może nasza wetka tak robi bo jej wygodniej przez większe cięcie?
Inka już się nie zawiesza. Dostaje 2x dziennie tramal i raz meloxidyl więc na pewno ją nie boli. Trochę więcej poleguje i nie popkornuje ale ogólnie jest ok. Najważniejsze, że ma apetyt i robi ładne bobki.

Doobre wieści

Jak na razie Inka goi się ładnie. Zachowuje się tak jakby nie miała żadnego zabiegu
A Lusia jak to Lusia - robi podchody do Frugaska
https://youtu.be/njLEv43wFoo

Waga trochę spadła ale nadrobimy za jakiś czas


Mała kluska coraz cięższa Śmiesznie wygląda bo nóżki cieniutkie, główka malutka a brzuch wielki

Niezła waga

jaki Lusia ma przedziałek na dupce

Panna Lusia
https://youtu.be/KbyRFBDffko

Frugo ma ciężkie życie z babami - jak nie Inka to Lusia mu dokucza
https://youtu.be/8rbDpWN44Ik
https://youtu.be/B-AqwIFS-sk


Najukochańsze

Lusia z nogami