I zrobiło się pusto... ;(

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skiti
Posty: 1132
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
Miejscowość: Grudziądz
Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
Kontakt:

Re: moje "żaby" :( rozważam kastr. lub oddanie Kropelka do a

Post autor: Skiti »

Katrin86 pisze:skiti ja przebieram łapatką lub ręką w rekawiczce i grudki wyciągam, ale i tak się pyli :/
Weź łopatkę zwykłą bez dziurek (chyba, że taką właśnie wybierasz), i nie rzucaj do śmieci, tylko delikatnie wkładaj ;) Mi tam nic nie pyli jak tak robię :) Bo jak zaczynam szybko sprzątać i byle jak wrzucać, to owszem, pyli ;) Wiesz, tyle, że mi to nie przeszkadza, bo nie jestem alergikiem...
Katrin86

Re: moje "żaby" :( rozważam kastr. lub oddanie Kropelka do a

Post autor: Katrin86 »

no ja bawię się w żwirze prawie powoli i łopatke mam taką dziecinną do piskownicy - synkowi podbieram i później ją myję :szczerbaty:
odeta89

Re: moje "żaby" :( rozważam kastr. lub oddanie Kropelka do a

Post autor: odeta89 »

Katrin86 pisze:odecia ja mam ten sam żwirek ;)
seni 80/60 nie widzialam
wiem, że maja trzy rozmiary 40/60, 60/60, 90/60
możliwe, że pokićkałam i chodzi mi o 90/60 :D
z pyleniem masz rację, też niestety to zauważyłam.
w każdym razie dzień wolnego dał mi czas na myślenie i wymyśliłam :szczerbaty: że może warto spróbować z 3 na zmianę materacami i wymieniać co 3 dni. jak mi się żwirek skończy to chyba spróbuję :D
boe22

Re: moje "żaby" :( rozważam kastr. lub oddanie Kropelka do a

Post autor: boe22 »

Polecam materacyki pastuszkowe- jak dla mnie lepsze niż walające się po domu troty, albo szybko śmierdzące dry bedy(do tego ciężkie w czyszczeniu) i inne cuda. Mata(ale tu trzeba na spodzie umieścicć cuda), albo materacyk! Co kto lubi- dla mnie to najlepsze rozwiązanie! Domówiłam 2 następne. :102: :like:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10115
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: moje "żaby" :( rozważam kastr. lub oddanie Kropelka do a

Post autor: Dzima »

Boe jak jak to wygląda?
Na spodzie jest mata, a na górze polar? :think: Ja mam teraz zwykłą matę na gumce od Eli, żeby nic nie przeciekło na dywan, bo nie dorobiłam się jeszcze PP, a na górze koc. Czy taki materac będzie dobry np. na żwirek czy lepiej dry bed?
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Katrin86

Re: moje "żaby" :( rozważam kastr. lub oddanie Kropelka do a

Post autor: Katrin86 »

Boe masz sam materacyk czy cos jeszcze pod nim?
Katrin86

Re: moje "żaby" :( - jest trochę spokojniej

Post autor: Katrin86 »

Już trochę spokojniej między chłopakami, nowych ran na Czupurku nie zauważyłam, ale za to znazłam jeden odpadający strupek na Kropelku.
Mam nadzieję, że się uspokoi i będzie tak jak dawniej :pray:
Katrin86

Re: moje "żaby" :( - jest trochę spokojniej

Post autor: Katrin86 »

Ehhh, za wcześnie napisałam poprzedniego posta :(
Przed chwilą skończyłam miziać Czupurka i wyczułam na nim strupka od ucha do prawieże oka :(
A jakoś po 10ej tłukli się :(
Czupurek wystawi ogłoszenie matrymonialne.
W środkowym tygodniu lipca wrzuce fotki panów - urlop będę miała :)
boe22

Re: moje "żaby" :( rozważam kastr. lub oddanie Kropelka do a

Post autor: boe22 »

Katrin86 pisze:Boe masz sam materacyk czy cos jeszcze pod nim?
Sam materac: polar z dwóch stron i ocieplina w środku! Piorę raz na 2-3 dni! Płacisz raz- korzystasz do woli!
Dla tymczasów mam seni i na to maty, ale czaję się na materace do mniejszych klatek dla nich.
+mam dry bedy(teraz seni na spodzie)- ale jak dla mnie są gorsze od pastuszkowych materacyków.
Ktoś może zapytać, czy w takim razie nie można położyć zwykłego kocyka polarowego- nie! Bo rozgrzebują. Materac się trzyma na dnie i nie podkopują, bo nie jest aż tak giętki, jak sam polarowy kocyk!
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10115
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: moje "żaby" :( - jest trochę spokojniej

Post autor: Dzima »

Karin przykro mi :pocieszacz: Kropelek ty wredoto :nono:
Szkatuła teraz gnębi Żyletę, ale to chyba przez ruję :( mam nadzieję, że nie przez jej wredny charakter :nie_powiem:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”