CAVIARNIA

Najważniejsze że próbuje już jeść sama
Oby tak dalej

Bedzie dobrze. Moi chłopcy tez nie za bardzo chcieli jesc po zabiegach a przeciez Lucy miala pilowane zabki.

Ważne, że w ogóle próbuje. Ale i tak musisz wciskać choć po trochę. A może jej kulki z rozrobionej w mniejszej ilości karmy ratunkowej zasmakują? Zwłaszcza jak np. suszonego koperku czy czego tam lubi dodasz? U mnie ostatnio hitem była mielona kozieradka w karmie (wynalazek chyba Porcelli).

Trzymam cały czas

Inez pisze:Ważne, że w ogóle próbuje. Ale i tak musisz wciskać choć po trochę. A może jej kulki z rozrobionej w mniejszej ilości karmy ratunkowej zasmakują? Zwłaszcza jak np. suszonego koperku czy czego tam lubi dodasz? U mnie ostatnio hitem była mielona kozieradka w karmie (wynalazek chyba Porcelli).

Trzymam cały czas

Kozieradka jest w składzie karmy Rodi Care Basic, i ta karma mielona świetnie wchodziła, kiedy się skończyła, a trzeba bylo karmić którąś świnkę, wpadłam na domieszkę kozieradki do samoróbek i jest ok.
Nadal

A skad ja wezme kozieradke? Nawet nie wiem co to

wchodzi w sklad curry, powinni tu mieć. https://en.wikipedia.org/wiki/Trigonella
Jak malutka?

wczoraj sie za nia wzięłam, była walka na całego,doszłam do wniosku,ze skoro ma sile ze mną walczyć,to musi być lepiej, dziś rano wstalam i zastałam Lucy przeżuwającą z zamkniętymi oczami, nadrabia, chętnie je, ale powolutku,bo jej wypada
http://www.hollandandbarrett.com/shop/p ... g-60006020

Szukaj kozieradki też w sklepach hinduskich, to bardzo popularna przyprawa, więc pewnie tania. W hindi nasiona nazywa się methi, a liście, też przyprawowe, kasuri (kasoori) methi.

Pierwsze zdjęcia po 5 cio dniowej rekonwalescencji,Lucy bardzo schudla, wazy 888g,ale z duma mogę powiedzieć,ze moja sroczka wyżyje Daisy kontrolnie 1160g


Ja sprawdzę,czy Lucy robi ładne bobki


Leniwe niedzielne popołudnie


Nie bądź taka, daj całuska

Nareszcie lepsze wieści . Spokojnie - zacznie normalnie jeść to prędziutko nadrobi.

Fajnie zobaczyć śliczne dziewczynki