
Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
Czyżby Dream zaczynała pojmować na czym polega ideał świńskiej urody? 

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
Inez, mam taką szczerą nadzieję
Miłasiu, obiecuję, że zdjęcia kruszynki wstawię, ale dopiero po powrocie od weta, bo jedziemy zaraz z Esme i Brunią na prucie szwów
Z informacji o kruszynce: je, bobczy - choć to bobki miniaturki są, skubie siano, seler naciowy, lucernę i CN. Burak jest wrogiem publicznym, nie nadaje się do jedzenia... Dziś sprawdzimy, czy szpinak jest jadalny

Miłasiu, obiecuję, że zdjęcia kruszynki wstawię, ale dopiero po powrocie od weta, bo jedziemy zaraz z Esme i Brunią na prucie szwów

Z informacji o kruszynce: je, bobczy - choć to bobki miniaturki są, skubie siano, seler naciowy, lucernę i CN. Burak jest wrogiem publicznym, nie nadaje się do jedzenia... Dziś sprawdzimy, czy szpinak jest jadalny

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
Wróciłyśmy od weta, szwy wyciągnięte - Brunka sama sobie wyjęła, a u Esme supełki odcięte, reszta odpadnie ze strupkiem, bo przecież nie mogła być grzeczna, musiała gmerać
Tak jak obiecałam, przedstawiam Meridę Waleczną, świnko-kruszynkę



Tak jak obiecałam, przedstawiam Meridę Waleczną, świnko-kruszynkę


- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
Nie wiem jak to jest, ja świnią sprzątam trzy godziny klatki, a one potem leżą wykończone na norkach i hamaczkach, jakby to one sprzątały
Niunia znów 3 gramy do przodu - 384g
Dream 877g - tak ma być, i boby piękne i zdrowe
Flow 1096g - tu się nic nie zmienia
Flair 996g - to chyba jej waga docelowa, kluseczka
Whisper 961g - znowu ciut w górę, chudzina moja
Ginger 806g - z 20g zgubiła, może znowu ją małpiszony od michy gonią
Miracle 939g - ta mi coś schudła ciut, ale zachowuje się jak wzorowa świnka, dziś nawet urządziła popcorning

Niunia znów 3 gramy do przodu - 384g
Dream 877g - tak ma być, i boby piękne i zdrowe

Flow 1096g - tu się nic nie zmienia
Flair 996g - to chyba jej waga docelowa, kluseczka

Whisper 961g - znowu ciut w górę, chudzina moja

Ginger 806g - z 20g zgubiła, może znowu ją małpiszony od michy gonią

Miracle 939g - ta mi coś schudła ciut, ale zachowuje się jak wzorowa świnka, dziś nawet urządziła popcorning
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
Rany jakie Ty masz male te swinki. U mnie tylko Diabelek wazy 1.1 kg i jest taki malusienki a reszta w graniach 1.5kg
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
No przy Twoich chłopakach Anya, to moje dziewczynki to drobinki
Mała wydała dziś po raz pierwszy głos- rozdarła się na całe gardło, żebym jej nie pominęła przy rozdawaniu pokrzywy

Mała wydała dziś po raz pierwszy głos- rozdarła się na całe gardło, żebym jej nie pominęła przy rozdawaniu pokrzywy

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
Noo szybko się uczy
A tak się śmiali, że Merida waleczna nie pasuje 


- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
To imię miało jej dać siłę do walki o siebie.
Na razie je, ładnie przyjmuje witaminkę i jest bardzo zainteresowana Kornelią. Kornelia nią mniej
Tu zdjęcia od cioci silje:




U moich dam sielanka. Leżakowanie, pełna micha i leżakowanie... Czasem tylko się wydrą kontrolnie, żeby sobie duża nie myślała, że można zapomnieć o ich istnieniu
Na razie je, ładnie przyjmuje witaminkę i jest bardzo zainteresowana Kornelią. Kornelia nią mniej

Tu zdjęcia od cioci silje:




U moich dam sielanka. Leżakowanie, pełna micha i leżakowanie... Czasem tylko się wydrą kontrolnie, żeby sobie duża nie myślała, że można zapomnieć o ich istnieniu

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12526
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 3kg tymczasowej radości
Są takie momenty, że ja odpadam... Bo nie można zejść i zjeść jak świnka, nie, trzeba akrobacje wyczyniać...

A tu foch mały w wykonaniu Whisperiona

Dream dziś poniżej 850g, ale zachowanie normalne - nie wiem, może to efekt niezadowolenia z dzisiejszych warzywek

A tu foch mały w wykonaniu Whisperiona


Dream dziś poniżej 850g, ale zachowanie normalne - nie wiem, może to efekt niezadowolenia z dzisiejszych warzywek
