Strona 9 z 10

Re: Lana , Lora, Manua Kea WOLNE [T-ń]

: 12 kwie 2021, 16:16
autor: Dzima
Pięknie! Cudowne dziewczyny :jupi:

Re: Lana , Lora, Manua Kea WOLNE [T-ń]

: 26 kwie 2021, 10:10
autor: AniaC
I tak dziewczynki sobie żyją :love: muszę się pochwalić, że nawet miały odgórną kontrolę, złożoną przez samą Najwyższą Władzę :lol: za którą rzecz jasna trzymamy :fingerscrossed: i jak sobie wróci to mam nadzieję, że tu nam napisze, że możemy puścić paluchy :lol:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I oczywiście wszystkich gorąco pozdrawiamy!!! I czekamy grzecznie za ciepełkiem, bo coś ta wiosna nie chce nas rozpieszczać :102:

Re: Lana , Lora, Manua Kea WOLNE [T-ń]

: 20 maja 2021, 12:08
autor: margonel
O matkoż ty moja ! :love: :love: :love:

Re: Lana , Lora, Mauna Kea WOLNE [T-ń]

: 06 lip 2021, 21:49
autor: AniaC
Obrazek

Re: Lana , Lora, Mauna Kea WOLNE [T-ń]

: 13 lip 2021, 7:41
autor: Beatrice
Cudeńka kochane!Całusy od starej ciotki! :buzki: :fingerscrossed: :buzki: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Lana , Lora, Mauna Kea WOLNE [T-ń]

: 05 sie 2021, 9:41
autor: AniaC
Mała migawka z dnia dziewczyn :102: cóż ciekawego ...jedzonko...boby...spanie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Lana , Lora, Mauna Kea WOLNE [T-ń]

: 12 gru 2021, 11:46
autor: jolka
Jak się mają dziewczynki?

Re: Lana , Lora (*), Mauna Kea, Lilka E.C. WOLNE [T-ń]

: 23 lis 2022, 21:53
autor: AniaC
Miliony zawirowań w domu, miliony zawirowań w stadach... czas nadrobić zaległości choć nie ukrywam, że nie jest to wcale łatwe. Zaczęło sie od mojego prywatnego stada... odchodziły dziewczyny po kolei... wszystkie w jednym wieku... po części musiałam się z tym liczyć ale człowiek nigdy nie jest gotowy - nigdy.
W międzyczasie do stada dołączyła kolejna e.c. panna- Lilka. Dzikusek, samobójca, świnka latająca. Wprowadziła mnóstwo zamętu, szalona, niczego nie bojąca się Gwiazda. Przestrzeń, wysokość to dla niej nic- otwierając klatkę trzeba ją zwyczajnie asekurować bo brnie na oślep...eh...to e.c....
I jednego paskudnego dnia lipca, okropnie gorącego, postanowiła mnie opuścić ,moja wieczna tymczaska - ,,najzdrowsza" e.c., moja niezłomna, szalona, postrzelona, energiczna, naj naj naj ... Lora :( Zaczęła się zataczać, ledwo na łapkach stała... na ratunek nam pośpieszyła jak zawsze najlepsza ekipa Dinovetu. Wyniki krwi były na prawdę obiecujące. Liczyłam po cichuteńku, że jakieś magiczne kroplóweczki wystarczą i dziewczyna wróci do domu... do stada. Niestety nie przeżyła nocy...odeszła . Zostawiła mnie :( zostawiła siostrę- pokręconą, niezdarną Lanę- całkowicie nierozumiejącą gdzie jej siostra...gdzie ja ją zabrałam. 4lata wspólnego życia - dzień w dzień...idealny, wspaniały e.c.duet... Totalny chaos. Rozsypało się wszystko. Lana zdziczała- jak wchodziłam do pokoju był straszny krzyk. Mauna przysiadła na zdrowiu- tarczyca zastrajkowała. Młoda Lilka jeszcze bardziej nakręcona...
Nastała obecnie cisza..walczymy o wagę- Mauna na lekach, Lilka krąży, a Lana...szuka...
Jest mi nadal przykro...ot.co.

Re: Lana , Lora (*), Mauna Kea, Lilka E.C. WOLNE [T-ń]

: 23 lis 2022, 22:37
autor: doma2005
Smutne wieści.
Dla dzielnej Lory :candle:
Ściskam.

Re: Lana , Lora (*), Mauna Kea, Lilka E.C. WOLNE [T-ń]

: 29 lis 2022, 17:29
autor: Oldzah
:candle: