CAVIARNIA

To za mamuśkę, Babciu Misiu! Oby bez komplikacji.

Lepsze młode niż cysty

Denerwuje się trochę.......

Pewnie, to zrozumiałe... Ale spokojnie, nie powinno być problemów, karm ją dobrze, niech nabiera siły.

Wymiatają jedzenie tak szybko jakby ktoś miał im je zabrać. Cykorie i bazylię mają cały czas a siano znika w zastraszającym tępie. Będę bankructwem na samo siano. Hi..hi..

taa, stwierdziłam, że mam w piwnicy wielkie pudło zeszłorocznego robertowego, niestety tego najtwardszego, chyba się nie nada dla naszych maluchów?
Chętnie oddam, jakby co.

porcella pisze:taa, stwierdziłam, że mam w piwnicy wielkie pudło zeszłorocznego robertowego, niestety tego najtwardszego, chyba się nie nada dla naszych maluchów?
Chętnie oddam, jakby co.

misia u mnie tez w piwnicy stoi worek do oddania- lesiowe czy jakos tak- przybywaj- siedze na L4 do 2 go

Moja Jarmilka również jest w ciąży. Przyszła mamusia ma się dobrze, choć przez fakt, iż okazała się przy nadziei, odwlekła się jej szansa na DS...

Czyli one wszystkie w ciąży już są?

nie, cztery, i chyba więcej nie będzie, no bo jak?
u zwierzur, zoiry, gai i misi po jednej sztuce